Tuesday 22 February 2011

Mufarakat Ful...

Propozycja z sympatycznego bloga, znalezionego calkowitym przypadkiem, www.syrianfoodie.blogspot.com
'Ful' (czesto 'foul') to nasz stary, dobry, swojski i znany bòb. Tyle tylko, ze podawany na bardzo wiele i bardzo roznych sposobow, np.: 
-foul mekliyeh - ze swieza kolendra, czosnkiem i oliwa; serwowany jako przystawka i ktory kocham!
-foul medamas - w 'sosie' z oliwy, soku z cytryny, czosnku i pietruszki; podawany na... sniadanie i ktorego nienawidze! I wietrze dom, snieg, czy mroz, jesli mojemu mezowi wpadnie do glowy, by to to przygotowac.


Skladniki:
(na syty posilek dla 2-3 osob)
  • 500g bobu, mrozonego (u mnie), lub swiezego
  • 200g mielonej jagnieciny
  • 1 duza cebula
  • 2 jajka - opcjonalnie
  • 1 lyzka ghee - zapomnialam kupic, uzylam oleju
  • sòl i pieprz
Cebule drobno posiekac i usmazyc na duzej patelni (najlepiej z pokrywka) na rozgrzanym ghee (oleju). Dodac mieso mielone i smazyc, az bedzie calkowicie ugotowane. Doprawic hojnie sola i pieprzem, dodac zamrozony bòb i odrobine wody. Przykryc i gotowac 10-15min, lub do czasu, az bòb bedzie miekki. Odkryc patelnie, zwiekszyc ogien i odparowac wiekszosc wody. Rozbic jajka i wlac do miesa, Zamieszac dokladnie i usmazyc. Podawac z chlebkiem pita, salatka i gestym jogurtem. 

No comments:

Post a Comment