Wednesday, 23 February 2011

Ashtalieh migdałowe...

Przepis z, odwiedzanego przeze mnie ostatnio bardzo czesto, bloga 'tasteofbeirut'. W oryginale autorka uzyla mielonych pistacji, ktorych ja nie mialam. Do sklepu znowu isc nie chcialam. Deseru desperacko potrzebowalam... :):):):))))))))) Stad mielone migdaly. Deser nie stracil przez te zamiane nic, bo byl pyszny. Zdecydowanie propozycja do powtorzenia.


Skladniki
(na okolo 4 mniejsze porcje i 2-3 nieco hojniejsze) 
szklanka = 250ml

  • 1/2 szklanki smietanki 36% 
  • 1 1/2 szklanki mleka pelnego 
  • 3 lyzki cukru 
  • 1 lyzeczka wody rozanej, lub wody z kwiatow pomaranczy, lub po odrobinie jednego i drugiego 
  • 1/3 szklanki maki kukurydzianej
  • 1/3 szklanki mielonych pistacji - u mnie migdalow
  • 1/2 szklanki calych pistacji, posiekanych - pominelam 

Wlej mleko i smietanke do garnka, wymieszaj i odlej 1/2 szklanki do dzbanka, lub miseczki. Do reszty dodaj cukier i podgrzewaj na niewielkim ogniu, az cukier sie rozpusci. Do pozostalego mleka dodaj make kukurydziana i wymieszaj dokladnie. Kiedy tylko mleko w garnku zacznie parowac dolej mieszanke z maka kukurydziana i - mieszajac caly czas! - gotuj, az zgestnieje (kilka minut). Dodaj wode rozana, wmieszaj pistacje (migdaly) i przelej do malych foremek, salaterek, lub szklanek. Ostudz i wstaw do lodowki do schlodzenia. 


No comments:

Post a Comment