Kolejny przepis z bloga www.whiteplate.blogspot.com, ktory zapisalam cale wieki temu i jakos nie moglam sie zabrac za jego przygotowanie. A szkoda, bo danie pyszne!
Zwiekszylam nieco oryginalna ilosc skladnikow. Autorka nie podala wielkosci uzytej blaszki i kiedy przygotowalam swoja, a obok wylozylam skladniki na nadzienie, wydawalo mi sie, ze jest ich smutno malo!
No i przy okazji nauczylam sie bardzo przydatnej sztuczki - wykladanie foremki do tarty kawalkiem pergaminu do pieczenia! Takie proste, a takie pomocne - mozna spokojnie wyjac calosc i nie martwic sie, ze spod zostanie polamany!
I jeszcze jedno. W oryginalnym szkicu do wpisu napisalam ''dzieci i dojrzaly ser raczej nie kooperuja:)'', ale zycie dopisalo inna historie :) Otoz, nastepnego dnia odgrzalam w piekarniku pozostaly kawalek tarty. Dla siebie na obiad. Przynioslam talerz w okolice dzieci, zaczelam jesc i... pojawila sie Samira. Popatrujac i domagajac sie kawalka. Co sie moze stac najgorszego? Nie polubi, to wypluje! A dziecko zjadlo pierwszy kes i, patrzac na mnie z wyrzutem i potepieniem, ze ja takie pysznosci chowam, domagalo sie wiecej!
Skladniki:
(na foremke do tarty o srednicy 24cm, czyli hojny lunch dla 2 doroslych osob i ewentualnie pojadajacych dzieci)
Piekarnik nagrzewamy do 190 st C.
Ciasto rozwijamy i wkładamy do okrągłej formy. Wylepiamy nim blaszkę, nadmiar obcinamy ostrym nożem i odkładamy na bok.
Śmietanę ubijamy z jajkiem w miseczce.
Gruszkę obieramy, delikatnie wydrążamy gniazdo nasienne i kroimy w cienkie plasterki.
Plasterki gruszki układamy na cieście dookoła brzegu. Następnie wsypujemy pokruszony ser i nasiona słonecznika, na wierzch wlewamy śmietanę z jajkiem. Ze ścinków ciasta wykrawamy foremką dowolne kształty i układamy na tarcie. Smarujemy je odrobiną śmietany z jajkiem i posypujemy kminkiem.
Wstawiamy tartę i pieczemy ok. 35-40 minut.
No comments:
Post a Comment