Thursday, 3 March 2011

Rafaello - bez pieczenia, na herbatnikach...

Jakies 3 lata temu pierwsze strony angielskich gazet (zajmujacych sie tego typu gornolotna tematyka) opisywaly pobyt Victorii Beckham w ktorejs slynnej restauracji. Pani zamowila porcje krewetek - bez sosu, bez soli, 'gole', tylko z grilla... Kucharze nie byli zadowoleni, twierdzac, ze caly kunszt ich zawodu polega na dodatkach wlasnie, czyli sosach i przyprawach. A Victoria? Rozbijajaca sie po swiecie i bywajaca w najlepszych lokalach dba o linie. I jada, jesli juz, to malo...
     Zawsze, ale to zawsze przypomina i sie ta historia, kiedy pojadam cos pysznego. Niedawno wielkie, puchate drozdzowki z serkiem, a ostatnio 'Rafaello' z bloga www.mojewypieki.blox.pl :) Ktorego pani B. w zyciu nie sprobuje! :) Biedna-bogata, liczaca kalorie dziewczynka.... A ja kalorie licze, ale po cichutku, zeby podswiadomosc nie uslyszala...
:):):):):):):)))))))))))))))))))))))))))))))

Składniki:
  • 2-3 paczki krakersów (najlepiej prostokątnych Lajkonika) - zuzylam 1,5 paczki o wadze 180g
  • 1 litr mleka
  • 2 budynie waniliowe z cukrem (u mnie - śmietankowe)
  •  2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 żółtko
  • 250 g masła - u mnie margaryna 'Kasia'
  • około 150 g wiórek kokosowych (wedle uznania) + 50 g na posypkę

Do kubka odlać trochę mleka, resztę zagotować z cukrem. Do odlanego mleka wsypać budynie i mąkę ziemniaczaną. Zrobić budyń. Ostudzić.
Masło zmiksować z żółtkiem, dodając po łyżce budyniu, miksować. Dodać wiórki kokosowe i wymieszać.

Na blaszce (moja ma 23/23cm) ułożyć:
-pergamin do pieczenia :)
-warstwę krakersów - u mnie kazda warstwa to 20 krakersow w rzedach 5x4
-krem
-warstwę krakersów
-krem
-warstwę krakersów
-krem
-posypka (50g wiórek przyrumienić, wymieszać z 3 pokruszonymi krakersami)

Wstawić do lodówki na 2 - 3 godziny - to minimum! Ciasto jest super-pyszne nastepnego dnia. I jest spore, wiec, przy mniejszych rodzinach, duzym plusem jest fakt, ze wytrzymuje w lodowce kilka dni.


No comments:

Post a Comment