Przepis pochodzi z ksiazeczki 'Roast' z serii 'The Australian Women's Weekly'
Skladniki:
miodowa glazura:
Rozgrzac piekarnik do 180-190stC. Kurczaka umyc i osuszyc papierowym recznikiem. Wlozyc do blaszki, w ktorej bedzie pieczony, polac glazura miodowa i przykryc folia, posmarowana odrobina oleju. Piec 45min.
Pokroic papryke na 3cm kawalki, dodac do naczynia z kurczakiem i piec, przykryte folia, przez 30min. Usunac folie i piec przez kolejnych 15min, lub do czasu, az kurczak jest gotowy. Polewac od czasu do czasu sosem wytworzonym na dnie naczynia.
Podawac kurczaka z pieczona papryka i sosem.
Glazura miodowa: Wymieszac skladniki w malej miseczce. Moj miod byl skrystalizowany, wiec dodatkowo calosc lekko podgrzalam - delikatnie, tylko do rozpuszczenia miodu.
PS. Na dnie naczynia powstalo sporo bardzo ladnie pachnacego sosu. Mialam juz inne plany i gotowe dodatki, ale wpadlo mi do glowy, ze taki sos spisalby sie swietnie w polaczeniu z kuskus. Do ktorego mozna by bylo domieszac rowniez pieczona papryke, ktora nabiera delikatnego, owocowo-miodowego smaku.
No comments:
Post a Comment