Proste, szybkie danie, na każdą okazję. Nada się na obiad, albo na lunch. Można łatwo zabrać w pudełku do pracy, czy szkoły. Pyszne z kleksem jogurtu, albo pajdą chleba, ale też z kurczakiem z patelni...
Składniki:
(na jakieś 4-5 porcji)
1 łyżka oleju lub oliwy
1 cebula, posiekana drobniutko
1-2 marchewki, starte na tarce o grubych oczkach, albo posiekane drobno
1 szklanka ryżu - u mnie: golden sella
2 szklanki wody + 1-2 łyżeczki wegańskiego bulionu w proszku - u mnie wegański 'Osem' (albo 2 szklanki wywaru warzywnego)
1 listek laurowy
sól i biały pieprz
1 cukinia, pokrojona w kostkę
400g puszka drobnej fasolki, odcedzona i dobrze opłukana
W sporym garnku rozgrzej na średnim ogniu olej.
Dorzuć cebulę i marchewkę i podsmaż, aż cebula zacznie się robić przeźroczysta - około 5 minut.
Wsyp ryż i dobrze wymieszaj - tak, by każde ziarenko było dobrze pokryte olejem.
Wlej wywar, lub wodę + proszkowany bulion, dodaj listek laurowy i dopraw do smaku.
Wymieszaj, zagotuj, przykryj i gotuj na wolnym ogniu 10 minut.
Wsyp cukinię - nie mieszaj, zostaw ją na wierzchu, przykryj i gotuj kolejnych 10 minut.
Wmieszaj fasolkę, wyłącz źródło ciepła, i zostaw pod przykryciem na kilka minut. Przemieszaj i podawaj.