Pyszny! Tak 'browniowaty', jak tylko moze byc! :) Mocno kleisty i czekoladowy... Mmmm...
Przepis z bloga 'Pikle & Binokle'
Skladniki:
(na tortownice 23cm, czyli okolo 8-10 trojkatow)
Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. C.
Czekoladę łamiemy na kawałeczki i razem z masłem roztapiamy w dużej misce nad garnkiem z gotującą się wodą, co chwilkę mieszając. Gdy całkowicie się rozpuści zostawiamy do ostygnięcia. Dodajemy cukier, następnie po jednym jajku, każde dokładnie łączymy z masą (robiłam do trzepaczką balonową, ale można mikserem). Na koniec dodajemy wanilię i mąkę z solą, delikatnie, ale dokładnie łącząc w gładką masę, Mieszamy ją ostrożnie z malinami (by pozostały w całości) i przelewamy masę do formy wysmarowanej masłem (najlepiej do niedużej prostokątnej, ja takiej nie mam, więc użyłam tortownicy). Pieczemy 45 minut. Wystudzone ciasto kroimy w kwadraciki (ja: trójkąty).
No comments:
Post a Comment