Thursday, 13 February 2014

Banany po tajsku...

...lekko egzotyczny deser z mlekiem kokosowym i tajska nuta,  z przepisu znalezionego u Mirabelki
"Wąż, ktory skusil Ewe do grzechu schowal sie w kisci bananow. Lacinska nazwa tych owocow w tlumaczeniu oznacza Rajski owoc lub Owoc poznania. Slowo banan ma natomiast pochodzenie afrykanskie, gdzie uznaje sie liscie bananowca za srodek dobrze wplywajacy na plodnosc kobiet. Kobieta, ktorej kwiat bananowca spadnie na plecy, uznawana jest za wierna. Wedlug dr Vernona Edwardsa ich dzialanie przypisywane jest bufoteninie, halucynogennemu alkaloidowi zawartemu w skorce banana. Najlatwiej mozna sie do niego dostac zapiekajac w calosci banana, a nastepnie zdrapujac wewnetrzna strone jego skorki. Ich falliczny ksztalt rowniez przyczynil sie  do uznania owocu bananowca za afrodyzjak. Banany zawieraja duze ilosci potasu oraz witamin z grupy B, majacych znaczacy wplyw na produkcje hormonow plciowych. Pieczony banan polany goraca czekolada, to najlepsza forma deseru-afrodyzjaku."      [VivaLaVita]   

Skladniki:
(na 3-4 porcje)
  • 9 czubatych łyżek mąki pszennej,
  • 2 czubate łyżki mąki ryżowej (u mnie: kukurydziana),
  • 1 łyżka cukru pudru,
  • 1 jajko,
  • 2/3 szklanki - 1 szklanka mleka kokosowego
  • 4 duże banany,
  • olej do głębokiego smażenia
dodatkowo:
  • cukier puder i cynamon do posypania
  1. Przesiać mąkę pszenną i ryżową oraz cukier puder do miski, dodać żółtko jaja i mleko kokosowe. Zmiksować na gładkie ciasto.
  2. Białko ubić w osobnej misce na sztywną pianę. Dodać je do ciasta i delikatnie wymieszać łyżką.
  3. Banany przekroić wszerz na 2 części, następnie zanurzyć w cieście i ostrożnie przełożyć do rozgrzanego oleju. Smażyć partiami przez 2-3 minuty na złotobrązowy kolor, przewracając raz na drugą stronę. 
  4. Usmażone banany osączyć z tłuszczu na ręcznikach papierowych, posypać cukrem pudrem i cynamonem. Podawać natychmiast.

No comments:

Post a Comment