Londyn mniej znany... I Crystal Palace Park...

Crystal Palace Park jest tak naprawdę niedaleko, z prostym dojazdem jednym autobusem, ale... tak jakoś nie po drodze... Jednak trzeba spędzić 30-40 minut zanim się dotrze do zieleni, a tymczasem 4 mniejsze parki w okolicy, kilka minut spacerkiem. Dlatego wybór jest często jasny, prosty i podyktowany względami praktycznymi. 
Ale...

Nie tak dawno, dnia pewnego, od szkoły wolnego i kompletnie niezaplanowanego, wybraliśmy się na wycieczkę. Do Crystal Palace Park właśnie i do 170-letnich rzeźb dinozaurów, przygotowanych specjalnie na okazję Wielkiej Wystawy.                        I obyło się bez zawodu, bo park jest cudny! Mocno zatłoczony, ale to, jak i wszystko inne, jest zapewne zależne od pory dnia i dnia tygodnia.

" 'Dinozaury z Crystal Palace' to seria rzeźb dinozaurów, i innych wymarłych zwierząt, nietrafnych według współczesnych standardów, w parku Crystal Palace, w londyńskim okręgu Bromley. Zamówione w 1852 roku, jako akompaniament dla Pałacu Kryształowego, po tym, jak został on przeniesiony z Wielkiej Wystawy w Hyde Park, zostały oficjalnie odsłonięte w 1854 roku, jako pierwsze rzeźby dinozaurów na świecie. Modele zostały zaprojektowane i wyrzeźbione przez Benjamina Waterhouse Hawkins, pod naukowym nadzorem Richarda Owena, i reprezentowały ówczesną najnowszą wiedzę naukową. Modele, znane również jako 'Dwór Geologiczny' (Geological Court), albo 'Dwór Dinozaurów' (Dinosaur Court) zostały zakwalifikowane, jako zabytki Wielkiej Brytanii klasy II w 1973 roku, przeszły gruntowny remont w 2002 roku, i awansowały do statusu zabytku klasy I w 2007 roku.

Modele reprezentują 15 rodzajów wymarłych zwierząt, z których tylko 3 są prawdziwymi dinozaurami. Pochodzą one z szerokiego zasięgu epok geologicznych, i wliczając prawdziwe dinozaury, Ichtiozaura i Plezjozaura głównie z ery Mezozoicznej, ze ssakami z bliższego Kenozoiku.

Dzisiaj te modele są godne uwagi, bo reprezentują naukowe nieścisłości wczesnej paleontologii, będącej rezultatem mylnie zrekonstruowanych skamielin i dopiero powstającej dziedziny w XIX wieku, ze szczególnie wyróżniającymi się modelami Iguanodona i Megalozaura. "

[źródło]

Pieczona owsianka...

Przepis ze strony Eating Well.

Składniki:

(blaszka kwadratowa 20cm, albo prostokątna okolice 26/17cm)

2 szklanki płatków owsianych

1/2 szklanki brązowego cukru

1/2 szklanki rodzynek

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1 1/2 szklanki mleka 

1/2 szklanki sosu jabłkowego

2 łyżki stopionego masła

1 jajko

łyżka posiekanych orzechów, opcjonalnie, np. włoskich, laskowych, albo ziemnych

1. Rozgrzej piekarnik do 180stC. Przygotuj wybraną blaszkę i wyłóż papierem do pieczenia.

2. W sporej misce wymieszaj płatki owsiane, cukier, rodzynki i proszek do pieczenia. Wymieszaj mleko, sos jabłkowy, masło i jajko w osobnej misce, lub dzbanku. Wlej mokre składniki do suchych i szybko wymieszaj.

3. Wylej ciasto do przygotowanej blaszki i piecz okolice 20 minut. Podawaj na ciepło. Resztki przechowuj w szczelnym pojemniku w lodówce, a przed jedzeniem ewentualnie lekko podgrzej w mikrofali.    

Brownies potrójnie czekoladowe...

Przepis z książki 'flavours' Donny Hay.

Składniki:

(blaszka kwadratowa okolice 23cm, albo prostokątna okolice 27/17cm)

185g masła, albo margaryny do pieczenia

185g ciemnej czekolady, posiekanej

3 jajka

1 1/4 szklanki drobnego cukru do wypieków

2/3 szklanki mąki

1/2 szklanki kakao

3/4 szklanki posiekanej z grubsza białej czekolady

3/4 szklanki posiekanej z grubsza mlecznej czekolady

Rozgrzej piekarnik do 180stC. Przygotuj foremkę - wyłóż papierem do pieczenia.

Umieść masło i ciemną czekoladę w małym garnuszku i podgrzewaj na małym ogniu, mieszając często, aż do uzyskania gładkiej masy. Zostaw do ostudzenia.

Wbij jajka do sporej miski. Wsyp cukier i ubij mikserem do czasu, aż masa będzie lekka, jasna i kremowa. Wmieszaj delikatnie do masy czekoladowo-maślanej.

Wmieszaj mąkę i kakao. Dodaj białą i mleczną czekoladę.

Przelej ciasto do przygotowanej foremki i piecz okolice 35-40 minut. Zostaw do przestudzenia w blaszce, przełóż na kratkę i ostudź. 

Nastolatka w kuchni: risotto grzybowo-groszkowe...

Dziecko złote robi kolejny stopień wyzwania dla nastolatek pod patronatem organizacji dobroczynnej Duke of Edinburgh 

Tym razem w przeciągu roku akademickiego trzeba skompletować 6 miesięcy wolontariatu, 6 miesięcy nowego sporu i 3 miesiące nowej umiejętności. 

Dlatego wybraliśmy coś, co można zrobić w domu, w swoim czasie, co może przydać się nam teraz, a dziecku w przyszłości i co matka może nadzorować i odpowiadać autorytatywnie na ewentualne pytania: kurs gotowania!

:)

Znakomity i ekstremalnie łatwy do śledzenia przepis pochodzi ze strony i app:

www.eggandsoldiers.co.uk    

Inne z tej serii:

MACARONI CHEESE - klik

ZUPA MARCHEWKOWO-SOCZEWICOWA - klik

STICKY TOFFEE PUDDING - klik

CHILLI CON CARNE - klik

ZIELONE TAJSKIE CURRY z KURCZAKIEM - klik

Składniki:

(na 4-5 porcji)

1 łyżka oliwy

1 cebula (albo por), drobno posiekana

250g pieczarek, oczyszczonych i pokrojonych na plasterki

300g ryżu do risotto

1.5 litra wywaru warzywnego

100g mrożonego groszku

sól i pieprz

60g startego parmezanu, albo wegańskiego zamiennika, drobno startego

do podanie, opcjonalnie: drobno posiekana natka pietruszki, dodatkowy parmezan

1. Rozgrzej oliwę w sporym garnku. Smaż cebulę na wolnym ogniu przez 5-10 minut, do miękkości.
2. Dodaj pieczarki i smaż kolejnych 5 minut, mieszając od czasu do czasu, aż grzyby zaczną puszczać sok.
3. W międzyczasie przygotuj wywar: wlej do niewielkiego garnka, dobrze zagrzej i zostaw na kuchence na niewielkim ogniu.
4. Następnie wmieszaj ryż do cebuli i grzybów, i smaż przez minutę, aż cały sok zostanie wchłonięty.
5. Zacznij dodawać gorący wywar: po chochelce na raz, mieszając dobrze i czekając z kolejną, aż większość zostanie zaabsorbowana przez ryż. Powinno to zająć około 20 minut. Pod koniec gotowania, na ostatnie około 5 minut, wsyp groszek.
6. Kiedy cały wywar zostanie dodany, a ryż jest ugotowany, zdejmij garnek z ognia, wmieszaj parmezan i dopraw do smaku. 
7. Podawaj od razu, ewentualnie z natką pietruszki i parmezanem na wierzchu.