Wednesday, 22 May 2013

Brioszki całonocne (lub całodzienne...) bez zagniatania...

Przepis z magazynu 'Olive' na luty 2011r.
Przekonalam sie juz kilkukrotnie, za jesli w przepisie wystepuje okreslenie 'odstawic w chlodne miejsce', musze polegac na lodowce,bo moje mieszkanie jest po prostu za cieple... Dlatego ciasto na te brioszki powedrowalo na samo dno lodowki. I tu rada dla wszystkich w podobnej sytuacji: dobrze by bylo najpierw uformowac ciasto (i jest to znacznie latwiejsze do osiagniecia, kiedy jest zimne), jak w przepisie, a potem zostawic na 1-1.5 godziny w temperaturze pokojowej. 
Tak, czy inaczej: nie ma sie co spodziewac bardzo miekkich, wyrosnietych i puchatych buleczek. Te wychodza raczej zwarte i ciężkie. Co nie zmienia faktu, ze sa urocze i na dodatek mocno zjadliwe: moje dzieci nie mogly sie od nich oderwac... :)

Skladniki:
(na 12 sztuk)
  • 200g bardzo miekkiego masla
  • 2 lyzki drobnego cukru
  • 3 jajka, roztrzepane w miseczce + dodatkowo jedno, do posmarowania przed pieczeniem
  • 500g mąki chlebowej, bialej
  • 1/2 lyzeczki suchych drożdży instant
  • 1 lyzeczka soli
  • 200ml mleka
  1. W duzej misce wymieszaj maslo, cukier i jajka - calosc bedzie wygladala raczej, jak balagan, niz jak gladkie ciasto. Dodaj mąkę, drożdże i sól i wlej mleko. Wymieszaj, do uzyskania mokrego, klejacego sie ciasta, przykryj miske i zostaw w chlodnym miejscu na cala noc, lub na caly dzien.
  2. Rozgrzej piekarnik do 190stC (170stC z termoobiegiem). Posmaruj maslem blaszke do muffinek (na 12 sztuk). Odrywaj kawalki ciasta wielkosci mandarynki (posyp rece mąką, jesli ciasto jest mocno klejace) i formuj je w kulki. Ukladaj we wglebieniach blaszki. Posmaruj wierzch kazdej brioszki roztrzepanym jajkiem i piecz przez 20min, lub do czasu, az beda zlotawe. 
Modyfikacje:
  • mozna wepchnac kawalek ciemnej czekolady w srodek kazdego kawalka ciasta i dokladnie wygladzic przed wlozeniem do blaszki;
  • mozna pominac cukier, dodac szczypte mielonej papryki do mąki i posypac przed pieczeniem wierzch startym Parmezanem;
  • mozna dodac starta skorke z cytryny do ciasta i nie smarowac brioszek przed pieczeniem jajkiem, ale za tuz po upieczeniu to posmarowac sokiem z cytryny wymieszanym z drobnym cukrem.

No comments:

Post a Comment