Generalnie nie lubie posmaku sody w wypiekach. Robilam kulkukrotnie herbatniki ANZAC - wszystkie porcje skonczyly jednakowo. W smietniku. Dlatego zawsze staram sie albo zamieniac sode na proszek do pieczenia, albo calkowicie pomijac. Tym razem postanowilam sprobowac... Okazalo sie, ze soda jest lekko wyczuwalna tylko w bardzo swiezym ciastku. Po ostudzeniu i kilku godzinach w lodowce ten charakterystyczny smak zanika. Zostaje tylko pyszny, miekkawy karmel, ktorego oszalamiajaca slodycz jest zlagodzona solonymi orzeszkami.
Przepis z bloga Owsiankowo, podaje juz z bardzo minimalnymi zmianami.
Skladniki:
(na tortownice 23-24cm, czyli na okolo 8-10 porcji, w zaleznosci od lakomstwa pojadajacych osob)
Rozgrzej piekarnik do 180°C.
Formę do pieczenia wyłóż pergaminem.
Wymieszaj sodę, mąkę, 3/4 szkl płatków owsianych, cukier i sól. Zagnieć z masłem. Masą wylep dno formy.
Piecz 10 minut.
Masę krówkową wyłóż do miski, wsyp orzeszki i dobrze wymieszaj. Wylej na podpieczoną bazę. Po wierzchu posyp pozostałymi płatkami.
Piecz 15-20 minut. Wyjmij i zostaw do wystygnięcia.
Formę do pieczenia wyłóż pergaminem.
Wymieszaj sodę, mąkę, 3/4 szkl płatków owsianych, cukier i sól. Zagnieć z masłem. Masą wylep dno formy.
Piecz 10 minut.
Masę krówkową wyłóż do miski, wsyp orzeszki i dobrze wymieszaj. Wylej na podpieczoną bazę. Po wierzchu posyp pozostałymi płatkami.
Piecz 15-20 minut. Wyjmij i zostaw do wystygnięcia.
No comments:
Post a Comment