Francuskie ciacha z szybkim nadzieniem...

Czasami juz tak jest, ze potrzebujemy czegos slodkiego i generalnie  sympatycznego... Ale tak zaraz... Najlepiej bez wychodzenia do sklepu po zapomniane skladniki... Czasami po prostu tak juz jest...

I wtedy przychodza z pomoca pólprodukty, ktorym niestraszne dlugie przechowywanie w zamrazarce, lodowce, lub szafce. Ja mialam akurat płat juz rozwalkowanego ciasta francuskiego, oraz czeresniowy pie filling. Z tymi ostatnimi znam sie dobrze. Puszka owocow, zawieszonych w kisielowatej masie, ratowala mnie juz wielokrotnie. Bo sa znakomite do nalesnikow i gofrow, bo mozna je zapiekac pod kruszonka, bo mozna zawijac je w ciasto i piec, albo, w ostatecznosci, wyjadac łyżką...

:) 

Skladniki:

(na 8 sztuk)

• 375g opakowanie ciasta francuskiego, juz rozwalkowanego
• 400g puszka pie filling

dodatkowo

• jajko, roztrzepane w miseczce, do posmarowania po wierzchu
• 2 czubate lyzki cukru pudru
• odrobina soku z cytryny

1. Rozgrzej piekarnik do 200stC.
2. Przygotuj blaszke, z papierem do pieczenia na wierzchu. Podziel ciasto na 8 prostokatow. Nakladaj hojny kleks nadzienia na jedna czesc ciasta i sklejaj bardzo dokladnie, tworzac niewielkie paczuszki.
3. Ukladaj na blaszce, smaruj jajkiem i piecz okolice 20min. Zostaw do przestudzenia na blaszce i przekladaj na kratke, az do calkowitego wystudzenia.
4. Lukier: wymieszaj cukier puder z niewielka iloscia soku z cytryny (okolice 1/2 lyzki), powiniem powstac gesty, gladki lukier. Polewaj wystudzone ciastka.