Mala rzecz, a cieszy...
:)
Owoce, czesto brzoskwinie, zapieczone pod warstwa mieciutkiego ciasta...
Znakomity i szybki deser. Pyszny na cieplo z wieeeeelkim kleksem lodow waniliowych. Sama nie wiem, jak to sie stalo, ze do tej pory go nie robilam... Bo przeciez widywalam tu i tam, w amerykanskich serialach na przyklad...
Przepis znalazlam na blogu 'As good as gluten', ale nie przejmowalam sie ograniczeniami dietetycznymi i wykorzystalam po prostu zwykla, codzienna, uniwersalna make pszenna...
Razem ze mna z cobblerowym wyzwaniem zmierzyly sie Mirabelka i Gin. Bardzo dziekuje za wspolne kucharzenie!
Skladniki:
(na 4-5 porcji)
szklanka = 'cup' = 250ml
No comments:
Post a Comment