Przepis, lekko zmieniony, z bloga A Virtual Vegan.
Składniki:
(spokojnie na 4 spore porcje)
2 łyżki oleju lub oliwy
1 średnia cebula, posiekana drobno
1 duża marchewka, starta na tarce o dużych oczkach
4 zabki czosnku, drobniutko posiekane, lub starte na tarce o małych oczkach
2 duże papryki, pokrojone na spore kawałki (najlepiej czerwone, żółte, lub pomarańczowe)
1 czerwona papryczka chilli, drobniutko posiekana
1 szklanka świeżej, lub mrożonej zielonej fasolki, pokrojonej na małe kawałki
1 szklanka cukinii, pokrojonej na spore kawałki
2 łyżeczki kurkumy
1 1/2 łyżeczki soli (mniej, lub więcej do smaku)
1 łyżeczka mielonej papryki
250g ulubionego ryżu (u mnie 'Sella')
600ml wody
W sporym garnku, na średnim ogniu, rozgrzej oliwę lub olej.
Smaż cebulę, aż będzie przeźroczysta. Jeśli nie chcesz używać tłuszczu zamień go na wodę.
Dodaj marchewkę, czosnek, chilli i paprykę i smaż kilka minut.
Wsyp ryż, przyprawy, fasolkę i cukinię.
Zagotuj, dobrze wymieszaj, zmniejsz ogień i przykryj pokrywka. Gotuj do czasu, aż ryż będzie miękki, a cała woda wchłonięta. Jeśli wydaje ci się, że jest już za mało wody, a ryż jest jeszcze twardawy dolej odrobinę wrzatku z czajnika.
Podawaj od razu. (Ale można spokojnie odgrzewać w mikrofali kolejnego dnia).
i znów danie dla mnie ;)))
ReplyDelete