Monday, 9 February 2015

Naleśniki kokosowe...

Platala mi sie po szafce puszka mleka kokosowego... Taka troche samotna, bo jakos nie mialam weny i pomyslu na jej wykorzystanie. I przy okazji zastoju obiadowego przypomnial mi sie znaleziony kiedys przepis. Wyszly niesamowicie delikatne, cieniutkie nalesniki. Z lekko wyczuwalna nutka kokosowa. Wspaniale sprawdzily sie, jako posilek dla dzieci... 


Przepis (lekko zmieniony) z bloga Kuchnia pokolen.
Skladniki:
(na okolo 20 sztuk)
  • 3 jajka
  • 400ml puszka mleka kokosowego
  • 2 szklanki wody
  • szczypta soli
  • 2 szklanki mąki
  • olej + nieprzywierajaca patelnia
Do sporej miski wlej mleczko kokosowe z puszki i wode, dodaj jajka, mąkę i szczyptę soli. Zmiksuj dokładnie na gładką masę. Na patelni rozgrzej odrobine oleju. Wlewaj partiami ciasto i smaż, aż do złotego koloru.
Nadzienie: to juz sprawa indywidualna! :) Dzieciom smakowaly bardzo z dzemem truskawkowym, a mnie z twarogiem rozrobionym z jogurtem kokosowym i wymieszanym z rodzynkami i suszonymi zurawinami.

No comments:

Post a Comment