Zgodnie z poleceniami tego i tego pana, kiedy tylko moge, pamietam i jestem w stanie zniesc finansowo, uzywam, zwlaszcza przygotowujac owe minimalistyczne wloskie dania, jak najlepszych skladnikow. Niestety czesto i gesto po owych cennych nabytkach pozostaja niezuzyte resztki, ktore bardzo, ale to bardzo szkoda po prostu wyrzucic... Tym razem uwagi domagal sie ser feta. Zostal po pysznym makaronie i czekal na natchnienie kulinarne.
Wymyslilam sobie placuszki cukniowe. Takie z serem feta. :) Ale przeszukujac przepisy nie znalazlam nic, do odpowiadaloby mi dokladnie i w calosci. W koncu postawilam na eksperymentowanie. Udane. :) (Na szczescie.) Z generalnym wzorem z przepisu z bloga Przepisy z serca domu.
Skladniki:
(na okolo 15-18sztuk; wystarczylo w sam raz na obiado-kolacje dla mnie i dzieci)
opcjonalnie
Cukinie zetrzec na tarce o grubych oczkach. Dodac jajka, make i pokruszony ser. Doprawic do smaku. Wymieszac. Smazyc na goracym oleju na zloty kolor. Placuszki sa dosc delikatne i nieco trudno jest je przewracac - lepiej robic je z wielu mniejszych porcji ciasta, niz z kilku wiekszych. (Ja zorientowalam sie juz niestety troche za pozno, ale cukinia jest mocno mokrawa i dobrze by bylo taka juz starta lekko posolic, odczekac troche i odcisnac namiar wody.)
No comments:
Post a Comment