(na okolo 36 sztuk)
1 szklanka = 250ml
- 1 szklanka (90g) platkow owsianych
- 1 szklanka (150g) maki
- 1 szklanka (220g) drobnego cukru do wypiekow - to bylo odrobine za duzo, jakies 3/4 szklanki wydaje sie rozsadniejsze
- 2 lyzeczki mielonego cynamonu
- 1/4 szklnaki (35g) suszonej zurawiny - dalam zapomniane 75g opakowanie suszonych wisienek
- 1/3 szklanki (55g) suszonych moreli, posiekanych drobniutko - dalam rodzynki
- 1/2 szklanki (70g) platkow migdalowych
- 125g masla
- 2 lyzki 'golden syrup'
- 1/2 lyzeczki sody
- 1 lyzka wrzacej wody
- Rozgrzej piekarnik do 150stC (130stC z termoobiegiem). Wyloz 2 blaszki pergaminem do pieczenia.
- Wymieszaj platki owsiane, make, cukier, cynamon, suszone owoce i migdaly w sporej misce.
- Roztop w malym garnuszku maslo razem z golden syrup, dodaj sode wymieszana z warzaca woda. Wmieszaj ciepla mieszanke maslana do suchych skladnikow.
- Nabieraj porcje ciasta - mniej wiecej plaska lyzka, rób kulki, ukladaj na blaszkach w odstepach 5cm i splaszczaj lekko reka. Piecz okolo 20min i zostaw do ostudzenia na blaszkach. (Moje po tych 20min wydawaly sie mocno klejace, gumiaste i generalnie niedopieczone, wiec wrzucilam je na kolejnych okolo 10min. I to byl blad! Ciasteczka bardzo ladnie zastygaja w trakcie studzenia i moje okazaly sie pyszne, ale po bardzo chrupiacej stronie medalu...)
No comments:
Post a Comment