Monday, 7 February 2022

Owsianka a lá ciasto marchwkowe, pieczona w papilotkach...


Przepis z bloga Life made sweeter.

Podobne pomysły:

Muszę powiedzieć, że ta wersja okazała się hitem wśród dzieci. Daniel zjadł bodaj 5  w ciągu popołudnia - najwyraźniej 6 godzin w szkole, a potem czekanie na basenie na rodzeństwo bardzo zaostrza apetyt. 


Składniki:
(na 12 sztuk, a mnie wyszło spokojnie 18 mniejszych)

suche
3 1/2 szklanki płatków owsianych
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/8 łyżeczki soli
3/4 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki zmielonej gałki muszkatołowej
1 średnia marchewka, starta na tarce o dużych oczkach
1/3 szklanki kokosu
2 łyżki posiekanych orzechów włoskich, lub pekana
2 łyżki sułtanek, lub rodzynek

mokre
1 1/2 szklanki 'mleka' roślinnego (migdałowego, kokosowego)
2 jajka (albo odpowiedni zamiennik wegański)
1/2 szklanki niesłodzonego pureé jabłkowego
1/2 szklanki syropu klonowego, lub miodu
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
4 łyżeczki stopionego oleju kokosowego, albo innego bezsmakowego oleju


Rozgrzej piekarnik do 180stC. Przygotuj blaszkę na muffinki z silikonowymi papilotkami - 12, lub więcej.

W dużej misce wymieszaj dokładnie wszystkie suche składniki. W osobnej misce, albo dzbanku, roztrzep widelcem wszystkie mokre składniki. Wlej mokrą mieszankę do suchej i dobrze wymieszaj.

Rozdziel pomiędzy papilotki i piecz okolice 20-30 minut (20 dla 18 mniejszych; więcej, około 30 minut dla 12 większych). Wyjmnij, przestudź w foremce, a następnie wyjmuj z silikonowych papilotek i zostaw do całkowiego ostudzenia na kratce.


Odgrzewanie:
około 30 sekund w mikrofali - zacznij od 15 sekund, dużo zależy od mocy mikrofali.

Mrożenie:   
W odpowiednim pojemniku, lub plastikowej torbie - do 3 miesięcy; przed jedzeniem rozmoź przez noc w lodówce i odgrzej w piekarniku, lub mikrofali.

1 comment: