Z bloga Life Made Sweeter.
Podobne pomysły:
Składniki:
(oryginalnie na 12 sztuk, u mnie - spokojnie 15, ale być może wyszłoby nawet 18 nieco mniejszych)
MOKRE
1 1/2 szklanki napoju mlekopodobnego migdałowego, mleka krowiego, lub innego, ulubionego (u mnie - owsiane)
2 duże jajka, albo wegańskie zamienniki
1/2 szklanki syropu klonowego, albo ulubionego słodzidła w płynie
4 łyżeczki stopionego oleju kokosowego*, z awokado, lub ulubionego (u mnie - rzepakowy)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
SUCHE
3 1/2 szklanki płatków owsianych
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3/4 łyżeczki mielonego cynamonu
1/8 łyżeczki soli
100g posiekanej, ciemnej czekolady
około 1/2 szklanki posiekanych świeżych malin
- Rozgrzej piekarnik do 180stC i przygotuj blaszkę na muffinki - wyłóż silikonowymi papilotkami, albo popryskaj nieprzywierającym sprejem;
- W misce lub dzbanku roztrzep dokładnie wszystkie mokre składniki;
- W sporej misce wymieszaj składniki suche;
- Przelej mokrą mieszankę do suchej, wymieszaj. Wmieszaj czekoladę i maliny.
- Rozdziel masę pomiędzy przygotowane papilotki i piecz 18-22 minuty (u mnie - 20 minut było idealne);
- Zostaw do ostudzenia w blaszce na 10 minut, a następnie wyjmuj z papilotek i zostaw na kratce do całkowitego ostudzenia.
*olej kokosowy stwardnieje i zbije się w grudki po dodaniu do zimnych składników, ale zmiesza się z pozostałymi składnikami po podgrzaniu
Przechowywanie nadmiaru:
W szczelnym pojemniku w lodówce (do 5 dni), albo w zamrożone (do 3 miesięcy) - przed jedzeniem rozmroź tyle, ile potrzebujesz w temperaturze pokojowej, a następnie podgrzej lekko w mikrofali, albo w piekarniku.
Owsianka w formie muffinki wygląda pięknie!
ReplyDeletebiorę kilka do kawy
ReplyDelete