Sunday 28 August 2016

Delikatne kotleciki kalafiorowo-ryżowe...

Bardzo delikatne w smaku. Łatwe do przyrzadzenia (zwłaszcza, jeśli składniki przygotujemy wcześniej). A na dodatek pozwalaja na opanowanie kuchennych resztek. Jakby się jeszcze robiły same i wskakiwały już usmażone na podstawione talerze, to śmiało mogłyby startować w kategorii dania idealnego... Ale aż tak dobrze, niestety, nie jest... Mnie dzięki nim udało się opróżnić lodówkę z nadprogramowego, już ugotowanego, kalafiora (smażonego w kukurydzy) i pozostałości ryżu (akurat mieliśmy na obiad klopsiki z kurczaka). A jako dodatek idealny okazał się domowy coleslaw - zalegały mi kapusta i marchewka...
:) 

Przepis z bloga Take it Izzy.
Składniki:
(na około 8-10 sztuk)
  • 300g kalafiora, ugotowanego do miękkości i ostudzonego
  • 200-250g ugotowanego na sypko ryżu, ostudzonego
  • 1 jajko
  • 2 czubate łyżki mąki
  • 2 czubate łyżki bułki tartej plus bułka do obtaczania kotletów
  • łyżeczka suszonego koperku
  • sól i pieprz, do smaku
  • olej do smażenia
  1. Kalafiora zmiksuj. Wymieszaj z ryżem, koperkiem i dopraw do smaku.
  2. Dodaj do masy bułkę tartą, mąkę, jajko i wymieszaj. (Tu dobrze jest zostawić całość na jakieś 30 minut w lodówce - masa ładnie stwardnieje.)
  3. Wysyp bułkę tartą na talerzyk.
  4. Nabieraj łyżką masę, obtaczaj w bułce tartej i formuj nieduże kotlety.
  5. Smaż na rozgrzanym oleju, najlepiej na nierzywierajacej patelni, przez około 3-4 minuty z każdej strony - na złoty kolor.
  6. Podawaj z surówkami i sosem pomidorowym lub keczupem.

No comments:

Post a Comment