Saturday 7 November 2015

Samira ma 7 lat! :) I mocno czekoladowe cupcakes specjalnie dla solenizantki...


Czas ucieka nieubłaganie i nie czeka na nikogo! Kto by pomyślał, ze Samira ma już 7 lat?!
:)
W międzyczasie troszkę się zmieniło. Od niedawna dzieci nie obchdza już urodzin w szkole... Żeby nie zabierać cennego czasu poświęcanego na naukę... Z jednej strony: mniej pracy dla mnie; ale z drugiej: niektóre dzieci świętuja tylko w szkole i nie moga liczyć na przyjęcie w domu... 
Dodatkowo, niestety, ja jeszcze dochodzę do siebie po przeżyciach z poprzedniego roku... Zabawa była przednia! Że ho, ho! Tyle tylko, że sporo dzieci zachowywało się, jak wypuszczone po raz pierwszy na wolność i światło dzienne wilkołaki... I żadne tłumaczenia, prośby i próby doprowadzenia grupy do porzadku nie pomagały... Dlatego za przyjemność w tym roku podziękowałam. Zamiast tego Samira miała niespodziankę: zakupione cichcem balony napełnione helem, poszukiwanie ukrytego prezentu, ze wskazówkami wiodacymi od jednego miejsca do drugiego, oraz mocno czekoladowe cupcakes - dokładnie takie, jakich sobie zażyczyła. A znajomych może zawsze zaprosić za rok...

Cupcakes:
Rozgrzej piekarnik do 180stC. Przygotuj blaszke na muffinki i wyłóż 12 papilotkami. W sporej misce ubij mikserem 125g margaryny do pieczenia z 125g drobnego cukru, aż do uzyskania kremowej i puszystej masy. Cały czas ubijajac dodaj 2 jajka - pojedynczo(!). Wsyp porcjami (po 1/3) 125g maki z proszkiem do pieczenia(self-raising), odejmujac wcześniej 1 czubata łyżkę maki i uzupełniajac do pełnej wagi kakao. Rozdziel ciasto do papilotek i piecz około 18 minut. Wyjmij i od razu, jeszcze gorace, przekładaj na kratkę do studzenia - zapobiega to oddzielaniu się i brzydkiemu odstawaniu papilotek od ciasta. 
Masa: w misce utrzyj dokładnie 1,5 opakowania (180g) serka kremowego Philadelphia z 3 czubatymi łyżkami Nutelli (lub do smaku). Smaruj wystudzone cupcakes i dekoruj posypkami, jeśli masz ochotę...  



No comments:

Post a Comment