Bardzo miły Oddbox przyjemnie i pożytecznie dostarczył kapustę czerwoną. W niezbyt przytłaczającej ilości sztuk 1 (mała). Problemu wielkiego więc nie było, ale ja zawsze stawiam na nowinki raczej, niż stare i sprawdzone. Dlatego połowa została uduszona z żurawinami, a druga połowa przeistoczyła się w surówkę. Bardzo popularną nawiasem mówiąc, bo zniknęła w tempie rekordowym.
Przepis ze strony Spend with pennies.
Składniki:
(na jakieś 4-6 porcji, zależnie od apetytu i dodatków)
- 4 kubki poszatkowanej cieniutko czerwonej kapusty
- 2 marchewki, starte na tarce o grubych oczkach
- 1 jabłko, pokrojone na zapałki
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki - u mnie: 2 łyżeczki suszonej natki
- 1/2 kubka posiekanych pekanów, lub orzechów włoskich - opcjonalnie
na sos
- 2 łyżki soku pomarańczowego
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 1 łyżka cukru
- 1/2 łyżeczki musztardy Dijon
- 1/4 łyżeczki soli
- pieprz, do smaku
W miseczce wymieszaj dokładnie wszystkie składniki sosu.
W dużej misce wymieszaj kapustę, jabłko, marchewkę i pietruszkę. Polej sosem i wymieszaj.
Odstaw do lodówki na godzinę, następnie posyp orzechami (jeśli używasz) i podawaj.
No comments:
Post a Comment