Thursday 21 April 2022

Szybki bulion z azjatyckimi pierogami...


Przepis ze strony Kitchen Stories.

Składniki:
(oryginalnie podane było, że na 2; u nas wystarczyło na 4, ale pewnie sporo zależy od apetytu)

12 azjatyckich pierogów (ja chciałam wykorzystać poniewierającą się po zamrażarce paczkę i użyłam wszystkich 20)
niewielki kawałek imbiru - wielkości kciuka
3 ząbki czosnku
1 marchewka
2 zielone cebulki sałatkowe
1 litr wody (u mnie - użyłam 1 szklanki rosołu wołowego)
3 suszone grzybki shiitake (u mnie - swojskie podgrzybki (chyba))
2 łyżki jasnego sosu sojowego
1 1/2 łyżki białej pasty miso
cukier
sól
tostowany olej sezamowy


1. Obierz imbir, pokrój na cieniutkie plasterki, a następnie na cienkie słupki/zapałki. Obierz czosnek i zgnieć trzymanym płasko ostrzem noża. Obierz i pokrój na zapałki marchewkę. Pokrój cebulkę na cieniutkie plasterki, zachowując zielone części do dekoracji.

2. Wlej łyżkę oleju sezamowego do sporego garnka. Dodaj czosnek, imbir, marchewkę i białe części cebulki i smaż, aż zaczną pachnieć - około 4-5 minut. Wlej wodę i zagotuj. Dodaj grzyby i zredukuj ogień do średniego. Gotuj około 5 minut.

3. Przypraw sosem sojowym, szcyptą cukru i soli. Dodaj pierogi i gotuj kolejnych 5-7 minut (zależy, czy są mrożone; trzeba sprawdzić opis na opakowaniu). Rozmieszaj pastę miso z odrobiną zupy i wlej do garnka. Podawaj od razu, posypane zielonymi cebulkami i ewentualnie pokropione dodatkowym olejem sezamowym. (Ja dorzuciłam jeszcze garść ugotowanej edameme - akurat miałam w lodówce)

No comments:

Post a Comment