Wednesday, 30 June 2021

Cardiff...


Stolicę Walii odwiedziliśmy jeszcze w kwietniu, w czasie dwutygodniowej przerwy wielkanocnej.
Niestety, rezerwując miejsca jeszcze w styczniu, musiałam podjąć ryzyko - nie było do końca wiadomo, które instytucje i kiedy zostaną otwarte po lockdownie. Udało nam się dojechać i owszem, bez problemów, ale muzea i typowe turystyczne atrakcje (wycieczki łodziami na przykład) były wciąż zamknięte (i to przez kolejne 4 tygodnie...).
 Ponieważ pogodę mieliśmy fantastyczną, oraz sporo restauracji i supermarketów w okolicy, spędziliśmy w mieście rugby kilka spokojnych dni...
 

Cardiff jest miastem uniwersyteckim i znanym z imprez sportowych. Pełnym kawiarni, restauracji i małych sklepów - nie ma najmniejszego problemu z zakupem jedzenia, brakujących kosmetyków, czy ulubionego nawynosa znanej sieci.


Co nam się udało?
1. Pochodzić w okolicy wody i popatrzeć na Cardiff Millenium Centre, Roald Dhal Plass i Ianto Jones shrine (na Mermaid Quay)- na moje wyraźne i głośne życzenie, jako wieloletniej fanki Doctor Who i Torchwood;
2. Porzucać kamieniami do rzeki przepływającej przez przecudny Bute Park;
3. Popatrzeć sklepy w wielkich centrach handlowych: St.David's Dewi Sant, Cardiff Market i Queens Arcade.  

A dodatkowo: najeść się lodów, nawynosów i ulubionych-aczkolwiek-unikanych-jako-niezdrowe zupek chińskich.
:)  


Na co byłoby warto spojrzeć? (Kiedy lepsze i bardziej turystycznie przyjazne czasy wreszcie nastaną).
1. National Museum Cardiff - klik;
2. Museum of Cardiff - klik;
3. Techniquest - klik;
4. Cardiff Castle - klik;
5. St.Fagans National Museum of History - klik


Rok 2021 i globalna pandemia:
1. Jako, że Walia jest osobnym krajem, technicznie czasami obowiązują tam nieco inne zasady - trzeba sprawdzać co i kiedy zostaje otwarte i nie sugerować się tym, co już jest otwarte gdziekolwiek indziej;
2. Maseczki obowiązują wszędzie;
3. Muzea, pomimo, że nieodpłatne proszą o rezerwowanie biletów przez internet i trzymanie się godziny wejścia.

Pomimo niejakich ograniczeń rozrywkowych bawiliśmy się świetnie i pojedziemy jeszcze raz na pewno...













Saturday, 26 June 2021

Muffiny cytrynowe z cukinią...

Przepis z bloga Kruche babeczki.

Składniki:
(na 10 sztuk)

suche
2 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
skórka starta z 1 cytryny
3/4 szklanki drobnego cukru
1 niewielka cukinia, starta na tarce o dużych oczkach

mokre
1 jajko
1/2 szklanki mleka
3/4 szklanki oleju

  • Rozgrzej piekarnik do 180stC i przygotuj blaszkę na muffinki wyłożoną papierowymi papilotkami.
  • W sporej mice wymieszaj wszystkie suche składniki. W osobnej misce, lub dzbanku, roztrzep widelcem wszystkie mokre składniki.
  • Wlej mokrą mieszankę do suchej i szybko wymieszaj na w miarę gładkie ciasto.
  • Napełnij papilotki do około 3/4 wysokości i piecz przez około 20 minut - gotowe powinny być złotawe i sprężyste w dotyku. Wyjmij na kratkę i zostaw do ostudzenia. 

Tuesday, 22 June 2021

Batoniki owsiane z dżemem truskawkowym (Ree Drummond)...


Przepis od ulubionej Ree Drummond.

Składniki:
(blaszka 20/30cm, albo nieco większa)

1 1/2 szklanki mąki
1 1/2 szklanki płatków owsianych
1 szklanka upakowanego miałkiego jasno-brązowego cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
200g masła lub margaryny do pieczenia
słoiczek dżemu truskawkowego (okolice 200-250g) - mój był dość rzadki i wystarczyło mniej, ale na przyszłość zapamiętam, żeby ewentualnie dorzucić odrobinę skrobi kukurydzianej)

Rozgrzej piekarnik do 175stC. Przygotuj blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
W sporej misce wymieszaj suche składniki. Dodaj masło i szybko zagnieć na ciasto.
Wyłóż - pokrusz - połowę na blaszkę i delikatnie ugnieć na równomierną warstwę (Ree radzi, żeby użyć odrobinę mniej - najwyraźniej została kilkukrotnie z ilością niewystarczającą na drugą warstwę). Rozsmaruj dżem (delikatnie) i przykryj kolejną porcją ciasta - najlepiej jest pokruszyć ciasto, a potem delikatnie uklepać.
Piecz przez 30-40 minut (zależy od mocy piekarnika) - wierzch powinien być złotawo-brązowy. Ostudź w blaszce i pokrój na porcje.   

Monday, 14 June 2021

Ciasto z oliwą z oliwek...

Przepis z bloga The Wednesday chef.

Składniki:
(tortownica 23cm)

2 szklanki mąki
1 łyżka proszku do pieczenia
1 1/4 szklanki cukru
3 jajka
3/4 szklanki dobrej oliwy
3/4 szklanki mleka
1-2 łyżeczki startej drobniutko skórki pomarańczowej
sok z 1 pomarańczy
szczypta soli, opcjonalnie

  • Rozgrzej piekarnik do 180stC i przygotuj 23cm tortownicę wyłożoną papierem do pieczenia.
  • W małej misce wymieszaj mąkę z proszkiem do pieczenia.
  • W osobnej, sporej misce ubij mikserem jajka i cukier - do czasu, aż masa będzie puszysta i jasna, około 3-5 minut.
  • Dodaj oliwę, mleko, skórkę i sok z pomarańczy i ubijaj kolejne 1-2 minuty. Ręcznie wmieszaj delikatnie mąkę. 
  • Przelej ciasto do przygotowanej foremki. Piecz przez około 45 minut, do czasu, aż ciasto będzie złotawo-brązowe, a patyczek wetknięty w środek czysty po wyjęciu. Zostaw do ostudzenia na kratce.

Thursday, 10 June 2021

Chlebek bananowy - na 3 miski ;)...


Przepis z bloga Zjem Cię

Składniki:
(na 1 małą keksówkę - okolice 20/10cm)

2 bardzo mocno dojrzałe banany
1/3 szklanki bezsmakowego oleju, albo rozpuszczonego masła
1 jajko
1/3 szklanki drobnego cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
szczypta soli
1 1/2 szklanki mąki
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka sody do pieczenia

  1. Rozgrzej piekarnik do 180stC. Przygotuj wybraną foremkę - wyłóż papierem do pieczenia.
  2. Rozgnieć banany i wymieszaj z olejem/masłem.
  3. Mikserem ubij jajko z cukrem, solą i ekstraktem waniliowym.
  4. Zmiksuj masę bananową i jajeczną. Stopniowo wsypuj mąkę wymieszaną z cynamonem i sodą. 
  5. Przelej do foremki i piecz okolice 40 minut - zacznij sprawdzać po około 30 minutach i przykryj wierzch kawałkiem folii aluminiowej, jeśli brązowieje za szybko.
  6. Ostudź na kratce.

Sunday, 6 June 2021

'Healthy family food.' Lizzie King

 

Powiem szczerze - nie mam pojęcia skąd dokładnie ta książka do nas przybyła. Opcji jest od groma: wyprzedaże w księgarniach internetowych; pudła wystawiane na chodniki przed domami (właściciele/lokatorzy sprzątają, albo się wyprowadzają) - częste ostatnimi czasy, kiedy mnóstwo ludzi utknęło w 4 ścianach dzięki falom lockdown'u i poświęcili nagły nadmiarowy czas na porządki; lokalne sklepy zbierające fundusze na dobroczynność...
Tak, czy siak. Książka jest, szkoda nie przejrzeć, bo wygląda na to, że się przyda. 
:)

Generalnie Lizzie King proponuje kolekcję zdrowych przepisów, często ulubionych przez dzieci dla smaku i przez rodziców dla szybkości i łatwości wykonania, podzielonych na 8 rozdziałów: codzienne śniadanie (everyday breakfast); smoothies, soki i wszystko, co wymaga słomki (smoothies, juices & anything that needs a straw); zupy (soups); makarony, sosy i ryż (pasta, sauces & rice); warzywa (vegetables); ryba, kurczak i mięso (fish, chicken & meat); pudełka śniadaniowe, przenośne, pikniki i przekąski (lunchbox, portables, picnics & snacks), a na końcu desery i ciasta (puddings & cakes).
Śniadaniowe muffiny z cukinią i pomidorkami koktajlowymi zapowiadają się świetnie, podobnie, jak zupa z krewetkami i cieniutkim makaronem ryżowym, oraz ta z czerwoną soczewicą i słodkimi ziemniakami. Na szybki obiad przyda się makaron z tuńczykiem i pomidorkami koktajlowymi, chilli z trzema fasolkami i soczewicą, kokosowe curry ze słodkich ziemniaków i zielonej fasolki, albo letni cytrynowy kurczak z nowymi ziemniakami. Może nawet wypróbuję real ketchup - prawdziwy keczup. Na poszkolną przekąskę przydadzą się batoniki owsiane, albo energy balls z suszonych owoców...      







Wednesday, 2 June 2021

Owsianka z malinami i ciemną czekoladą, pieczona w papilotkach...



Podobne pomysły: 

Składniki:
(oryginalnie na 12 sztuk, u mnie - spokojnie 15, ale być może wyszłoby nawet 18 nieco mniejszych)

MOKRE
1 1/2 szklanki napoju mlekopodobnego migdałowego, mleka krowiego, lub innego, ulubionego (u mnie - owsiane)
2 duże jajka, albo wegańskie zamienniki
1/2 szklanki syropu klonowego, albo ulubionego słodzidła w płynie
4 łyżeczki stopionego oleju kokosowego*, z awokado, lub ulubionego (u mnie - rzepakowy)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

SUCHE
3 1/2 szklanki płatków owsianych
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3/4 łyżeczki mielonego cynamonu
1/8 łyżeczki soli

100g posiekanej, ciemnej czekolady
około 1/2 szklanki posiekanych świeżych malin

  • Rozgrzej piekarnik do 180stC i przygotuj blaszkę na muffinki - wyłóż silikonowymi papilotkami, albo popryskaj nieprzywierającym sprejem;
  • W misce lub dzbanku roztrzep dokładnie wszystkie mokre składniki;
  • W sporej misce wymieszaj składniki suche;
  • Przelej mokrą mieszankę do suchej, wymieszaj. Wmieszaj czekoladę i maliny.
  • Rozdziel masę pomiędzy przygotowane papilotki i piecz 18-22 minuty (u mnie - 20 minut było idealne);
  • Zostaw do ostudzenia w blaszce na 10 minut, a następnie wyjmuj z papilotek i zostaw na kratce do całkowitego ostudzenia. 

*olej kokosowy stwardnieje i zbije się w grudki po dodaniu do zimnych składników, ale zmiesza się z pozostałymi składnikami po podgrzaniu


Przechowywanie nadmiaru:
W szczelnym pojemniku w lodówce (do 5 dni), albo w zamrożone (do 3 miesięcy) - przed jedzeniem rozmroź tyle, ile potrzebujesz w temperaturze pokojowej, a następnie podgrzej lekko w mikrofali, albo w piekarniku.