Pyyyyyszne! Mokre i ciężkie, czyli dokładnie takie, jakie lubię. Słodkie dzięki dodatkowi sułtanek. Chrupiace orzechy nadaja mu uroku i jest bardzo, ale to bardzo trudno zorientować się, czym sa owe zielonkawe niteczki...   
:)
Składniki:
(tortownica 23cm, czyli około 10 porcji)
- 2 duże jajka
 
- 125ml oleju
 
- 85g miękkiego brazowego cukru
 
- 2 niewielkie cukinie (okolice 350g), starte na tarce o dużych oczkach
 
- 1 łyżeczka ektraktu waniliowego
 
- 300g maki
 
- 2 łyżeczki cynamonu
 
- spora szczypta gałki muszkatołowej
 
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
 
- 1/2 łyżeczki sody
 
- 50g orzechów włoskich, połamanych na kawałki
 
- 100g sułtanek
 
dodatkowo, opcjonalnie
- 150g serka kremowego typu Philadelphia
 
- 60g cukru pudru
 
- szczypta mielonego cynamonu
 
- Rozgrzej piekarnik do 180stC (160stC z termoobiegiem). Przygotuj tortownicę - wyłóż papierem do pieczenia.
 
- W sporej misce wymieszaj jajka, olej i cukier, a następnie wmieszaj cukinię. W osobnej misce wymieszaj ze szczypta soli pozostałe składniki.
 
- Wmieszaj suche składniki do mokrych i wlej gotowe ciasto do przygotowanej tortownicy. Piecz przez około 40 minut - dobrze jest sprawdzać wcześniej, bo duzżo zależy od mocy piekarnika. Wyjmij na kratkę i zostaw do ostudzenia. (W tym momencie można ciasto zamrozić, zawinięte w folię kuchenna, na okres do 1 miesiaca).
 
- Polewa: w miseczce wymieszaj dokładnie serek kremowy z cukrem i cynamonem. Nakładaj na całkowicie ostudzone ciasto.
 
 
 
No comments:
Post a Comment