Nikt nigdy nie przygotowuje przyszłych rodziców na szok, jakim jest ilość czasu poświęcana na czekanie na dzieci. Lekcje aktorskie - trzy godziny tygodniowo. Warsztaty tańca - dwie godziny + dojazd. Pływanie - milion godzin tygodniowo + zawody w weekendy (wszystko pomiędzy 4 i 10 godzin dziennie wdychania chloru). Do tego joga, piłka nożna, taniec i co tam jeszcze.
Dlatego bardzo, ale to bardzo doceniam, kiedy miejsce oczekiwania jest przynajmniej ciekawe. I Canada Water Library do takich się jak najbardziej zalicza na moim koncie. Tam zabłądziłam oczywiście do sekcji książek kucharskich i, oczywiście, przywiozłam do domu kilka wybranych.
Poniższy przepis pochodzi z książki 'Bakes that break the internet' Kat Buckley.
Składniki:
(oryginalnie na 14 sztuk, ale moim dzieckom wyszło bodaj 22)
125g niesolonego masła
125g drobnego cukru
75g miałkiego brązowego cukru
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
250g mąki
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
100g groszków z białej czekolady
W sporej misce zmiksuj masło i cukry, do czasu, aż masa będzie kremowa i puszysta - około 3-5 minut. Wmiksuj jajko i ekstrakt waniliowy.
Wsyp mąkę, proszek do pieczenia, sodę do pieczenia i sól, i zmiksuj do połączenia składników. Wmieszaj czekoladę.
Podziel na porcje - dzieci używały zawsze praktycznej i pokusy nie do odparcia, czyli łyżki do porcjowania lodów. Wstaw do lodówki na 30 minut.
Rozgrzej piekarnik do 180stC. Przygotuj blaszki do pieczenia - najlepiej dwie, wyłożone papierem do pieczenia, albo silikonowymi matami.
Wyłóż porcje ciasta na blaszki i piecz około 12-14 minut. Zostaw do przestudzenia na blaszkach przez kilka minut, a następnie przełóż na kratkę.
Jeśli bardzo sobie życzysz możesz jeszcze udekorować gotowe, zimne cookies stopioną białą czekoladą i ewentualnie posypać kolorowymi, drobnymi groszkami cukrowymi.
No comments:
Post a Comment