Friday, 3 July 2020

Pice ar y maen - Welsh cakes, czyli walijskie ciasteczka z patelni...


"  My family is from South Wales and Welsh cakes or ‘Pice ar y maen’ were always a teatime favourite. This is the recipe my great-grandmother used to make with my mum and the tradition passed on to me. The taste of these warm, buttery cakes still brings back fond memories.  "


Przepis z BBC Good Food.

Składniki:
(na okolice może 25-35 sztuk)

  • 225g mąki
  • 85g drobnego cukru
  • 1/2 łyżeczki mixed spice
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 50g masła, pokrojonego w kosteczkę
  • 50g smalcu, rozdrobnionego (u mnie: tzw. 'vegetarian shortening', czyli wegetariańska wersja łoju - bazująca na oleju palmowym)
  • 50g koryntek
  • 1 jajko
  • ewentualnie odrobinka mleka
  • cukier do posypania, opcjonalnie

Do sporej miski wrzuć mąkę, cukier, proszek do pieczenia, mixed spice i szczyptę soli. Potem, palcami, rozetrzyj z masłem i smalcem. Wmieszaj koryntki. Dodaj jajko i zagnieć ciasto, a jeśli mieszanka wydaje się za sucha wlej odrobinkę mleka.

Na średnim ogniu rozgrzej odrobinkę oleju na  nieprzywierającej patelni. Rozwałkuj ciasto na grubość około 3mm. Wycinaj kółka o średnicy 6cm i smaż 3 minuty z każdej strony. Gotowe powinny być złotawo-brązowe. Patelnia nie może być zbyt gorąca, bo ciastka spalą się na wierzchu, a będą surowe w środku. Przestudź na kratce.   


2 comments:

  1. Świetna opcja, jeśli nie ma się piekarnika. Wyglądają super!

    ReplyDelete
  2. ooo o takim przepisie to nie słyszałam, fajny

    ReplyDelete