Tuesday, 5 December 2017

Chlebek bananowy. 'Lepszy'...

Walczę ostatnimi czasy z wysokimi rachunkami za elektryczność. I jedyna, wykonywana regularnie ekstrawagancja, jaka przychodzi mi do głowy to rozgrzewanie piekarnika. Częste. Nawet do 3 razy dziennie. Bo rano piekę na przykład muffinki dla dzieci na popołudnie, a często także do zamrażarki; potem ewentualnie odgrzewam jakieś resztki z poprzedniego dnia na lunch dla siebie, a wieczorem zdarza się piekarnikowy obiad - pieczone kawałki kuraka, lub ryby, czy jakiś długo zapiekany gulasz. W weekendy od czasu do czasu mamy frytkowa zachciewajkę pomiędzy posiłkami, ot tak, żeby przetrwać do obiadu... Tymczasem jeśli wszystkie zamierzone posiłki zaplanuje się zawczasu i po prostu przemyśli strategię, można wszystko zrobić miej-więcej na raz i wykorzystać już pracujacy piekarnik i jego dodatkowa, pusta pułkę. 
I od niedawna stosuję PLAN! ;) Kupuję spore ilości bananów, zostawiam część do czasu, aż będa bardzo mocno dojrzałe i piekę 'na bananowo' przez cały ranek. Fairy cakes (pomijam lukier, ale dorzucam do ciasta garść czekoladowych groszków), chlebki bananowe z kokosemmasłem orzechowym, albo wiśniami, a także mufinny (takie, lub takie, albo nawet takie), oraz krajanki-flapjacki. Potem cały ten arsenał studzę, pakuję w opisane pojemniki i mrożę. I mam załatwione dwie sprawy, czyli a) poszkolna przekaskę dla dzieci (wystarczy rozmrozić przez dwie godziny w temperaturze pokojowej), b) czyste sumienie, bo nie rozgrzewam piekarnika kilkakrotnie.
A dzisiejszy chlebek? Jak to każdy bananowy wypiek: mokry, zjadliwy, słodki, ręka sama sięga po kolejny kawałek. Dlaczego 'lepszy'? Bo autor przepisu eksperymentował już wcześniej z podobnym wypiekiem, a ten, na który ja trafiłam jest po prostu lepsza, udoskonalona wersja...  

Przepis 'Better banana bread' z bloga The Fresh Loaf.
Składniki:
(na 2 foremki na bochenek 900g, albo 1 bardzo duża, lub na 3 mniejsze - bochenek 450g)
Rozgrzej piekarnik do 180stC. Przygotuj foremki - wyłóż papierem do pieczenia.
W jednej misce wymieszaj:
  • 110g masła, bardzo miękkiego
  • 2 jajka
  • 2 duże, lub 3 mniejsze banany, bardzo dojrzałe
  • 1 szklankę (250ml) jogurtu waniliowego lub naturalnego
  • 2/3 szklanki drobnego cukru
Użyj tłuczka do ziemniaków, widelca i/lub łyżki do pogniecenia bananów i wymieszania składników. Możesz zostawić niewielkie kawałki bananów w masie, ale większość powinna przypominać papkę.

W osobnej misce wymieszaj:
  • 1 1/2 szklanki maki pszennej
  • 1/2 szklanki maki razowej
  • 3/4 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
Wymieszaj razem zawartość obu naczyń, do czasu, aż składniki się połacza.
W tym miejscu możesz dodać posiekane orzechy, albo kropelki czekoladowe, suszone wiśnie, lub morele. Garść powinna wystarczyć.
Rozdziel ciasto pomiędzy przygotowane foremki i piecz do czasu, aż patyczek wetknięty w środek będzie wychodził czysty. Mniejsze bochenki około 30 minut, a większe około 50.
Wyjmnij z piekarnika, zostaw na 5-10 minut, a potem ostudź na kratce. Chlebki sa pyszne na ciepło, ale i na zimno.
Zimne można zawinać dokładnie w folię i zamrażać.

1 comment: