Thursday, 28 January 2016

"Walentynki. Czym TO się je? 09-15.02.2016". Zaproszenie.


Zdjęcie - BBC Food.
Podobnie, jak w poprzednich latach, również i w znakomitym roku 2016, już po raz siódmy, serdecznie zapraszam do walentynkowej zabawy.
Poproszę o przepisy na ciasta i ciasteczka. 
Na przystawki, dania głowne i desery. 
Na śniadania, obiady i romantyczne kolacje. 
Serduszkowe, różowe i afrodyzjakowe przepisy, jak najbardziej mile widziane. 
Po inspiracje można udać się na przykład do podsumowań z lat poprzednich: 201520142013 i 2012.

Zasady:
- nie dodajemy wpisów archiwalnych, tylko te opublikowane w czasie trwania akcji, tj. pomiedzy 9 i 15 lutego 2016 roku;
- każdy uczestniczacy wpis powinien zawierać aktywny banerek akcji, podlinkowany do zaproszenia na blogu lub na agregatorze, lub przynajmniej link: do zaproszenia na blogu lub na agregatorze;
- osoby, których blogi nie sa jeszcze zatwierdzone na agregatorach moga zostawić linki w komentarzach na stronie akcji na Mikserze, a ja dołacze je do podsumowania na blogu.

Serdecznie zapraszam i życzę wspaniałej zabawy!
:)
Walentynki 2016 - Czym TO się je?

Thursday, 21 January 2016

Muffiny z cukinią i serem feta...

Wspaniałe do kubełka czerwonego, czystego barszczyku. Z braku innych opcji nawet do takiego 'instant', z papierowej torebki, albo z butelkowanego koncentratu. Wspaniałe do mrożenia, więc będa niemal zawsze na wyciagnięcie ręki. Mięciutkie, puchate i wilgotne...
:)
Przepis z niezastapionego BBC Good Food.

Składniki:
(na 9 sztuk)
  • 200g maki z proszkiem do pieczenia (self-raising)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 1/2 łyżeczki nasion kuminu
  • 1 duzże jajko
  • 150ml maślanki
  • 5 łyżek oleju
  • 1 mała cukinia, około 140g - starta na tarce o dużych oczkach i dokładnie odciśnięta z nadmiaru płynu
  • 100g sera feta, pokruszonego
  1. Rozgrzej piekarnik do 200stC (180stC z termoobiegiem). Przygotuj blaszkę do muffinek z 9 papilotkami. W misce wymieszaj makę, proszek do pieczenia, sodę, kumin i 1/4 łyżeczki soli.
  2. W dzbanku roztrzep widelcem jajko z olejem i maślanka. Wlej mokre składniki do suchych, dodaj cukinię i połowę sera, a następnie szybko i delikatnie wymieszaj - nie za długo!
  3. Rozdziel ciasto pomiędzy papilotki i posyp pozostałym serem. Piecz przez 18-20min, aż będa złotawo-brazowe. Zostaw do ostudzenia na kratce. W zamkniętym pojemniku powinny wytrzymać do 2 dni.

Sunday, 17 January 2016

Gnocchi z serka ricotta... Najprostsze!

Najprostsza opcja. Taka dla super-leniwych. Bo wystarczy wymieszać wszystkie składniki w misce, zagnieść ciasto i gotować! Wychodza delikatne, mięciutkie kluseczki i nie trzeba się zastanawiać nad wykorzystaniem nadprogramowych białek, jak w tym przepisie
Ja swoje zamroziłam. Jeszcze surowe. Miałam do wykorzystania dwa opakowania ricotta i inne plany obiadowe. Po kilku tygodniach wena twórcza mnie opuściła i wyjęłam gotowca z zamrażarki. Tyle tylko, że kluchy dodały mi kilka siwych włosów, jako dodatkowy, a niespodziewany bonus - po wrzuceniu do wrzacej wody pojawiła się cała masa białych kłaczków i wygladało na to, że makaron rozpadnie się na paciaję... Już wyjmowałam bezpieczne opakowanie penne z szafki... Już wlewałam wodę do kolejnego garnka... Ale udało się! Efekt końcowy okazał się może nie perfekcyjny, ale na pewno zadowalajacy. Następnym razem po prostu ugotuję gnocchi przed mrożeniem...

Przepis z bloga The Kitchn.

Składniki:
(na 2-3 porcje)
  • 500g sera ricotta
  • 1 duże jajko
  • 1/2 szklanki drobniutko startego Parmezanu lub Pecorino
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 szklanka maki (lub nieco więcej w razie potrzeby)
  1. Jeśli ser jest bardzo wilgotny przed użyciem wyłóż go na sitko (z filtrami do kawy, lub ściereczka) i zostaw na co najmniej godzinę. 
  2. W sporej misce wymieszaj ser, jajko, ser, sól i makę i zagnieć gładkie ciasto. Przykryj i zostaw w lodówce na 15-30 minut. Następnie sprawdź jego konsystencje rolujac odrobinę w palcach - powinno być łatwe do formowania i nie kleić się. W razie potrzeby wsyp więcej maki - po 1 łyżce, sprawdzajac regularnie konsystencję, i zostaw w lodówce na kolejnych 15 minut.
  3. W sporym garnku zagotuj wodę z łyżka soli. Przygotuj tacę posypana odrobina maki. Odrywaj kawałki ciasta, wielkości piłki do tenisa, i roluj na wałeczki o średncy około 2cm. Ostrym nożem krój na 2cm kawałeczki. Przekładaj na przygotowa tackę i delikatnie posypuj maka (zapobiega sklejaniu). 
  4. Wkładaj gnocchi do wrzacej wody, delikatnie mieszaj i gotuj około 2 minut od wypłynięcia na powierzchnię. Wyławiaj łyżka cedzakowa i zostawiaj do obcieknięcia na durszlaku. Podawaj od razu z sosem pomidorowym.
Mrożenie: rozkładaj surowe kluseczki na blaszkach lub tackach i zamrażaj, a nastepnie przekładaj do odpowiednich pojemników i przechowuj w zamrażarce przez maksymalnie 4-6 tygodni. Gotuj wrzucajac zamrożone do wrzacej wody.

Thursday, 14 January 2016

Ciasteczka - Pieguski...

Smakuja wspaniale! I jestem to w stanie stwierdzić na podstawie bardzo małej próbki badanego materiału... Dzieci, własne i chwilowo nabyte, pochłonęły większość bez skarg, narzekań i mrugnięcia okiem...
:)
Przepis od Joli.

Składniki:
(mnie wyszło okolice 45 sztuk i myślę, że to w miarę rozsadna liczba)
  • 250g miękkiego masła
  • 3/4 szklanki cukru 
  • 1 jajko
  • 2,5 szklanki mąki pszennej
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka sody
  • 150g czekolady (gorzkiej, mlecznej) pokrojonej w kosteczkę lub czekoladowch groszków
  • 1 szklanka dość grubo posiekanych orzechów, np. włoskich, laskowych - u mnie: 1/2 szklanki orzechów i 1/2 szklanki rodzynek
  1. Rozgrzej piekarnik do 200stC (180stC z termoobiegiem).
  2. Masło utrzyj z cukrem, dodaj jajko, wymieszaj. Dodaj makę, sodę, sól, dokładnie wymieszaj lub zmiksuj. Do masy dodaj orzechy i czekoladę.
  3. Z ciasta formuj małe kulki wielkości orzecha włoskiego i układać na blaszce zachowując odstępy. Albo po prostu nakładaj łyżeczka małe porcje.
  4. Piecz około 10 - 12 minut. Zostaw na kilka minut na blaszce, a następnie przkładaj na kratkę i zostaw do ostudzenia. Przechowuj w puszce.

Monday, 11 January 2016

Pobieżna historia ryby z frytkami...

Nie ma chyba bardziej charakterystycznej potrawy kojarzonej z Wielka Brytania, jak ryba z frytkami, czyli słynne 'fish & chips'.
I nasze ulubione danie: przynosimy z lokalnej smażalni gorace, tłuste paczki przynajmniej 2 razy w miesiacu... Bo nic nie pobije chrupkiego ciasta i grubych fryt na jesienno/zimowy obiad...
Najlepsze? Póki co te z Whitstable klasuja się bardzo wysoko. Ale i te z okolicznego Olley's nam smakowały i to bardzo...
:)
Zdjęcie z tego bloga.



" 16 wiek. Portugalscy Żydzi przywoża 'pescado frito', czyli smażona rybę, na Wyspy. (Frytki dostarczyli sasiedzi - Francuzi).
Lata 1820. Kiedy Londyńczycy zaczynaja kochać smażona rybe (Dickens pisał o stoisku ze smażona ryba - 'fried fish warehouse' w noweli 'Oliver Twist' opublikowanej w latach 1830), ludzie na północy trwaja w zachwycie nad złotymi frytkami.
Lata 1860. Nikt tak naprawde nie wie, kiedy ryba po raz pierwszy spotkała się z frytkami, ale zarówno pochadzacy z londyńskiego East Endu Joseph Malin, jak i Mr Lee z Manchesteru twierdzili, że w okolicy lat 1860 wynaleźli celebrowana parę.
Lata 1940. Ryba z frytkami była jednym z niewielu produktów nie poddanych restrykcjom podczas II Wojny Światowej. Winston Churchill nazwał potrawę 'dobrymi towarzyszami' - 'the good companions'.
2009. Częścia posiłku, składajacego się z ryby z frytkami, w sieci przydrożnych jadalni 'Little Chef' była buteleczka perfum z napisem na naklejce 'zapach smażalni' - 'the smell of the chippy'. Autorem butelkowanego zapachu pilkowanych cebuli był nie kto inny, jak Heston Blumenthal. " Olive styczeń 2011.

I, tak nawiasem mówiac, nie wyobrażam sobie już ryby bez kawałka cytryny, a frytek nie skropionych octem i posypanych ogromna ilości soli...
:)

Friday, 8 January 2016

Kurczak w prowensalskiej marynacie. Z oregano i musztardą...

Danie idealne przy okazji zagospodarowywania nieprzewidzianych resztek. Można spokojnie wykorzystać pozostałe po większych zakupach mięso, zamieszkujace szafki oliwę i zioła, i musztardę z lodówki. Uzyskamy smaczne, szybkie danie, a w przypadku mrożenia - opcję 'na wszelki wypadek'. 
:)
Przepis znalazłam na stronie Today Food.

Składniki:
(na zamarynowanie 2 sporych piersi z kurczaka)
  • 1/4 (60ml) szklanki oliwy
  • 2 łyżki świeżego soku z cytryny
  • 1 duży zabek czosnku, zmielony
  • 1 łyżeczka musztardy 
  • 1/4 łyżeczki suszonego oregano
  • szczypta suszonego tymianku
Wszystkie składniki marynaty wlej do miski i roztrzep dokładnie widelcem. Oczyść mięso z błonek i chrzastek i pokrój na paski (można zostawić w całości, ale mniejsze po prostu szybciej się usmaża). Włóż mięso do plastikowego worka, wlej marynatę i dokładnie zamknij, przyciskajac delikatnie, by usunać jak najwięcej powietrza. Połóż na talerzu, lub miseczce - to na wypadek wyciekania, i wstaw do zamrażarki. 
Jeśli planujesz użyć mięso tego samego, lub następnego dnia nie ma potrzeby zamrażania - wystarczy lodówka na okres do 24 godzin.
Przed użyciem wystarczy rozmrozić mięso w lodówce i smażyć na nieprzywierajacej, lub grillowej patelni (około 10 minut), albo w piekarniku - okolice 15 minut w 180stC. My zjedliśmy z frytkami i prosta sałatka - ogorek, pomidor, czarne oliwki i vinaigrette (ocet i oliwa w proporcji 1:3, odrobina soli do smaku).   

Wednesday, 6 January 2016

Muffiny z borówkami, bananami i chia...

Na ten moment, kiedy opadna już emocje zwiazane ze świętami i powrót do zdrowszego pojadania będzie nieuchronny...
:)
Przepis z bloga Donal Skehan.

Składniki:
(na 15 sztuk)
  • 125g opakowanie borówek amerykańskich
  • 2 dojrzałe banany, zgniecione widelcem
  • 125g maki
  • 75g maki razowej
  • 200g płatków owsianych
  • 75g brazowego cukru
  • 250ml mleka
  • 2 duże jajka, rozdzielone
  • 3 łyżki oleju
  • 3 łyżki nasionek chia
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka soli
  1. Rozgrzej piekarnik do 200stC (180stC z termoobiegiem). W sporej misce wymieszaj obie maki, płatki owsiane, proszek do pieczenia, cynamon, chia, sól i cukier. Zrób wgłębienie i wlej mleko, zgniecione banany, olej i żółtka. Wymieszaj wszystko delikatnie, aż powstanie mokre ciasto. 
  2. W osobnej misce ubij mikserem białka (do czasu, aż będa trzymać kształt). Delikatnie wmieszaj ubite białka i borówki do ciasta. 
  3. Rozdziel pomiędzy papilotki i piecz przez 20-25min. Wyjmij i zostaw na kratce do ostudzenia. [W zamkniętym pojemniku powinny wytrzymać nawet około 4 dni; nadaja się do mrożenia].

Monday, 4 January 2016

Kopertki makowe...



Czyli znakomity sposób na wykorzystanie resztkowej, poświatecznej masy makowej... Ja miałam napoczęta 850g puszkę - 350g poszło do torta, a reszta? Czekał sobie, jak wyrzut kulinarnego sumienia, na natchnienie i wenę twórcza..
:)
Przepis, lekko zmodyfikowany, na podstawie bloga Domowy Smak Jedzenia, oraz Moje wypieki.
Składniki:
(na 12 sztuk - małych)
  • płat ciasta francuskiego, już rozwałkowanego - moje ma 34/24cm, dlatego idealnie daje się pokroić na 12 kwadratów 8-8.5cm
  • 200-250g masy makowej
  • 12 łyżeczek dżemu (wiśniowego, żurawinowego, a u mnie - jagodowego)
  • 12 wiśni kandyzowanych
  1. Rozgrzej piekarnik do 200stC. Wyjmij ciasto francuskie z lodówki i zostaw na 30-40min, by nabrało temperatury temperatury pokojowej (nie skurczy się podczas pieczenia). 
  2. Pokrój na na 12 kwadratów. Na środek każdego wyciętego kawałka nałóż po 1 czubatej łyżecze masy makowej i po 1 łyżeczce dżemu. Łacz przeciwległe rogi ciastek i sklejaj na środku, następnie przyklej po 1 wisience. 
  3. Ciastka przełóż na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Piecz przez około 20-25min. lub do zarumienienia. Zostaw na kratce do przestudzenia, a przed podaniem oprósz cukrem pudrem.