Wielkie wielkie podziekowania dla wszystkich, ktorzy wzieli udzial w mojej akcji!
Ja sama niestety dalam plame - jest mi z tego powodu bardzo przykro, ale okolicznosci, mam nadzieje, mnie usprawiedliwiaja: w sobote przeprowadzilismy sie do nowego mieszkania, cale zamieszanie bylo ogromne (dwojka dzieci biegajaca pod nogami uroku takim przedsiewzieciom nie dodaje), a na dodatek nie mam kuchenki! Zamowilismy ja dopiero wczoraj, ma przyjechac dzisiaj, bedzie do uzytku moze jutro... Zeby dodac calosci jeszcze wiekszego dramatyzmu musze dodac, ze dostepu do Internetu tez jeszcze nie mam...
Jeszcze raz bardzo, bardzo dziekuje wszystkim, ktorzy do akcji sie dolaczyli! Ja postaram sie poprawic w przyszlym roku - jak dozyjemy! :)