Powiem szczerze - zdecydowanie nie jest to kolorowa, radosna, świeża, letnia sałatka... Ale... Ale - smakuje świetnie w towarzystwie dań z grilla i, co najważniejsze, pozwala na spożytkowanie (dostarczonego hojnie przez Oddbox - a jakże) mocno nadmiarowego bakłażana.
Generalna inspiracja ze strony Gotuj z rodziną.
Składniki:
(na jakieś 4 porcje)
1/2 szklanki pęczaku
1 średni bakłażan
7-10 suszonych pomidorów w zalewie z oleju
suszona natka pietruszki
olej do smażenia
olej z pomidorów
sól i biały pieprz
- Ugotuj pęczak na sypko - zalej sporą ilością wody i gotuj do czasu, aż kasza będzie miękka; okolice 20 minut. Odcedź dokładnie na sicie i zostaw do ostudzenia.
- W międzyczasie pokrój bakłażana na kawałki wielkości jednego kęsa. Wsyp na rozgrzaną na średnim ogniu patelnię i pokrop oliwą. Zostaw do czasu, aż bakłażan będzie bardzo miękki, skarmelizowany i brązowawy, kropiąc od czasu do czasu dodatkową oliwą.
- Pokrój suszone pomidory na paski.
- Wymieszaj pęczak z usmażonym bakłażanem, pomidorami, łyżeczką natki pietruszki. Dopraw do smaku solą, białym pieprzem i 1-2 łyżkami oleju z zalewy z pomidorów.
- Zostaw na pół godziny do przegryzienia w lodówce. Bardzo przydatny dodatek do mięsa z grilla, ale pyszna sama, jako niewielki posiłek.