Thursday, 26 November 2009

23 listopada 2009 - to już 3 lata!



I kolejne urodziny! Pod koniec roku zawsze mamy urodzaj na uroczystosci!

Tort zmodyfikowany lekko po eksperymencie z tortem dla Susu. Okazalo sie, ze angielski 'icing' jest niesamowicie slodki i w wiekszych ilosciach malo zjadliwy. Dlatego tym razem lukier jest tylko na wierzchu tortu, co pozwala na zrobienie napisow i dekoracje - nie trzymaja sie na samej bitej smietanie.



TORT DLA KHODOR'A
- gotowe biszkoptowe blaty do przekladania (z polskiego sklepu);
- 2 opakowania (300ml) smietanki do ubijania - whipping cream;
- 2 puszki mieszanych owocow - odcedzonych z soku;
- 4 lyzki karmelu zrobionego z mleka skondensowanego;
- 2 lyzki cukru;
- kropla esencji waniliowej;
- 85g miekkiego, niesolonego masla;
- 150g cukru pudru;
- kolorowy gotowy lukier do dekoracji;
Ubijamy dobrze smietanke, dodajac cukier i odrobine wanilii. Robimy icing: wrzucamy maslo do miseczki i ubijamy mikserem dodajac po lyzce cukru pudru, do czasu, az mamy puszysty, delikatny krem. Mozna dodac odrobine olejku waniliowego lub migdalowego
Smarujemy pierwszy blat 2 lyzkami karmelu (mozna dac wiecej - to juz kwestia eksperymentu), nakladamy polowe owocow i 1/3 smietanki. DELIKATNIE nakladamy drugi blat i powtarzamy czynnosci. Na wierzch nakladamy ostatni biszkopt i smarujemy boki ciasta reszta smietany. Wierzch bardzo delikatnie smarujemy icingiem i juz mozna nakladac dekoracje!