Brownie ze śliwkami i orzechami...

Pyszny i latwy brownie. Przepis pochodzi z magazynu supermarketu Asda, z marca 2009: ''Cocoa gives these brownies an intense rich chocolate flavour and is cheaper than using chocolate''. Ostateczny efekt otrzymanego cista jest inny w zaleznosci od dlugosci pieczenia: krocej - 'moist, squidgy middle' (mniam!), dluzej - 'cakey texture'.
Oryginalny przepis zaklada uzycie kwadratowej blaszki o dlugosci boku 20cm, ktorej nie posiadam. Dlatego w nawiasach adaptuje ilosc ciasta do mojej blaszki - kwadratowej i owszem, ale o wymiarach 24cm.

BROWNIE ZE SLIWKAMI I ORZECHAMI

- 75g (110g) suszonych sliwek bez pestek - uzywam kalifornijskich;
- 1 lyzka (1.5lyzki) brandy lub soku jablkowego;
- 125g (190g) masla - uzywam margaryny;
- 50g (75g) kakao + troszke do posypania gotowego ciasta - ups , ja musze zuzyc 2kg czekolady w proszku, ktora dostalismy jakis rok temu;
- 2 (3) duze jajka;
- 225g (300g) drobnego cukru;
- 75g (100g) orzechow makadamii, posiekanych - uzywam, co mam: pekany, migdaly, wloskie...
- 1/4 lyzeczki ekstraktu waniliowego;
- 75g (110g) maki z proszkiem do pieczenia, 'self-raising.

1. pokroj sliwki na male kawalki, wielkosci groszku, zmieszaj z sokiem lub brandy i zostaw na 30min;
2. wyloz 20cm, plytka, kwadratowa blaszke papierem i rozgrzej piekarnik do 180stC;
3. delikatnie roztop maslo w malym rondelku, dosyp kakao, wymieszaj i odstaw;
4. w miseczce ubij jajka z cukrem, do czasu az sa biale, wmieszaj sliwki, orzechy, mieszanke kakaowa i wanilie;
5. delikatnie, lyzka wmieszaj make, ale tylko do czasu, az skladniki sie polacza, nie ubijaj za dlugo, bo ciasto straci strukture;
6. wyloz do blaszki i piecz 30min - dla 'glutkowatego' i 35min - dla 'ciastkowatego' brownie;
7. ostudz w blaszce przez 15min, a potem wyloz na kratke (ja zostawiam w blaszce), posyp kakao i pokroj w kwadraty przed podaniem.