Tuesday 30 June 2015

Chlebek bananowy z orzechami...


Przepis znalazlam na blogu Dagmary
Skladniki:
(foremka na bochenek)
  • 250 g mąki z proszkiem do pieczenia (self-raising)
  • 100 g orzechów laskowych lub włoskich, posiekanych
  • 2 duże banany
  • 125 g masła
  • 125 g ciemnego cukru
  • 2 jajka
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  1. Piekarnik rozgrzej do 170°C. Keksówkę wyłoz papierem do pieczenia.
  2. Banany obierz i rozgniec widelcem. Banany, pokrojone masło, cukier, jajka oraz ekstrakt z wanilii wrzuc do miski i utrzyj na gladka mase. Dodaj mąkę i orzechy i wymieszaj.
  3. Ciasto przelej do foremki, piecz do „suchego patyczka”, okolice 50min.
  4. Zostaw w foremce na 10 minut, następnie przeloz na kratkę do zupełnego wystudzenia.

Sunday 28 June 2015

'Z dziećmi i dla dzieci - 05.07-06.09.2015' - ZAPROSZENIE


Juz po raz czwarty, podobnie, jak w roku 2012, 2013 i 2014, bardzo serdecznie zapraszam do wspolnego gotowania - z dziećmi i dla dzieci. Sezon wakacyjny juz za rogiem, male raczki trzeba zajac, a zorganizowana kuchnia moze stac sie wystarczajaco sympatycznym i przyjaznym srodowiskiem do kreatywnej zabawy.
Akcja bedzie trwala od niedzieli, 5 lipca, az do niedzieli 6 wrzesnia, wiec czasu sporo.
Poprosze o proste, szybkie przepisy na muffiny, placuszki, pierogi, desery i ciasta. Zupy, zapiekanki, ryby i kurczaki. Soki i smoothie. Dania wegetarianskie i zawierajace mieso.
Najlepiej takie, ktore mozna wykonac doslownie w ostatniej chwili, a potem bezpiecznie zabrac na plac zabaw, czy do parku. Takze takie, ktore dzieci moga zrobic same, lub z minimalna pomoca doroslych. 

ZASADY: 
  • nie dodajemy wpisow archiwalnych;
  • kazdy dodawany do akcji wpis powinien zawierac banerek akcji, podlinkowany do zaproszenia na blogu, lub na Mikserze; banerki umieszczone w pasku bocznym, lub dolnym bloga nie beda akceptowane;
  • kazdy przeznaczony do akcji wspis powinien zawierac zdjecie potrawy, a najlepiej i bardzo chetnie: przygotowujacych ja dzieci;
  • bardzo prosze nie dodawajcie przepisow na wielowarstwowe, skomplikowane ciasta, torty i salatki, a takze potrawy zawierajace surowe jajka (np. tiramisu), poniewaz nie sa one dziecio-przyjazne: maluchy ani same ich nie zrobia, ani, w wielu przypadkach, nie zjedza; a my sami robimy je raczej z mysla o rodzinnych imieninach, czy urodzinach, a nie jako akompaniament do zabawy w parku; 
 Po inspiracje mozna zagladac na przyklad do podsumowan poprzednich akcji - 201220132014

Serdecznie zapraszam do zabawy!
Kasia
Z dziećmi i dla dzieci

Friday 26 June 2015

Szybkie warzywne curry...

Idealne przy okazji czyszczenia lodowki. Bo nadadza sie na nie wszelakie niewykorzystane warzywa. Ziemniaki, takze slodkie, cukinie, papryki, kalafior, szpinak, fasolka, soczewica...  Nie radzilabym tylko mieszac zbyt wielu, ale 3-4 rodzaje beda w sam raz.
Przepis znalazlam przy okazji przegladania Internetu, na stronie Babble.
:)

Skladniki:
(na 2-3 porcje)
  • oliwa/olej, do smazenia
  • 1 cebula, obrana i pokrojona na cienkie plasterki
  • 2 zabki czosnku, przecisniete przez praske
  • okolo 3 szklanki warzyw, pokrojonych na kawalki - u mnie: ziemniaki, kalafior i papryka
  • 2-3 lyzeczki pasty curry, ulubionej - u mnie: korma
  • sól, do smaku
  • 400ml puszka mleka kokosowego
  • 1 lyzka chutney'u z mango - opcjonalnie
  • szpinak, okolo 1/2 szklanki - zamrozony jest w sam raz, tylko nie drobno siekany
  • ugotowany ryz, do podania
  1. Rozgrzej okolo 2 lyzki oleju w sporym garnku. Dodaj cebule i smaz przez 2-3min, az lekko zmieknie. Dodaj czosnek i smaz kolejna minute.
  2. Dorzuc twarde warzywa, ktore potrzebuja dluzszego czasu gotowania, jak ziemniaki, czy kalafior i smaz przez kilka minut, czesto mieszajac. Dodaj reszte warzyw, razem z pasta curry i mlekiem kokosowym. Dopraw do smaku sola i pieprzem i ewentualnie wmieszaj chutney. Gotuj pod przykryciem okolice 20min, do czasu, az warzywa beda miekkie.
  3. Dodaj zamrozony szpinak i gotuj kolejnych kilka minut, az szpinak bedzie ugotowany, a sos lekko zgestnieje. Podawaj z ryzem. 

Wednesday 24 June 2015

Londyn mniej znany... I Postman's Park...




Malutki, zacieniony, w sam raz na cichy piknik po meczacym dniu w Museum of London i zwiedzaniu St.Paul's Cathedral. Daleko mu do ogromnych i znanych kuzynow - St.James's i Hyde. Ale ma swoj urok. I historie.
" Postman's Park is a park in central London, a short distance north of St Paul's Cathedral. Bordered by Little Britain, Aldersgate Street, St. Martin's Le Grand, King Edward Street, and the site of the former headquarters of the General Post Office (GPO), it is one of the largest parks in the City of London, the walled city which gives its name to modern London. Its name reflects its popularity amongst workers from the nearby GPO's headquarters.
In 1900, the park became the location for George Frederic Watts's Memorial to Heroic Self Sacrifice, a memorial to ordinary people who died while saving the lives of others and who might otherwise be forgotten, in the form of a loggia and long wall housing ceramic memorial tablets. Only four of the planned 120 memorial tablets were in place at the time of its opening, with a further nine tablets added during Watts's lifetime. Watts's wife, Mary Watts, took over the management of the project after Watts's death in 1904 and oversaw the installation of a further 35 memorial tablets in the following four years along with a small monument to Watts. Later she became disillusioned with the new tile manufacturer and, with her time and money increasingly occupied by the running of the Watts Gallery, she lost interest in the project, and only five further tablets were added during her lifetime. " (Wikipedia)
Opisany m.in. w ksiazce 'Her Fearful Symmetry' A.Niffenegger park, jest miejscem, jakie 'kazde wieksze miasto powinno miec' (cytuje za przewodnikiem, ktory prowadzil grupe zwiedzajacych, a ja podsluchiwalam z lekkiej odleglosci). A to dlatego, ze zawiera deklaracje bezinteresownego poswiecenia jego mieszkancow. Ceramiczne tablice (lista - Wikipedia) zawieraja imiona osob, ktore stracily zycie ratujac kogos innego. Znak czasow - czesto pojawiaja sie utoniecia i obrazenia w wyniku pozaru.
Jesli odwiedzacie Londyn, przejdzcie spacerkiem przez Millenium Bridge, obejdzcie St.Paul's i zajrzyjcie do malutkiego parku przy ulicy Little Britain w samym sercu City of London...   















Monday 22 June 2015

Brownie z truskawkami...

Sezon na truskawki w pelni... Dzieci zwykle zajadaja jak leci: prosto z pudelka i odrywajc tylko zielone ogonki... Ale jakies ciasto by wypadalo zrobic... Chocby tylko ten jeden raz...
Padlo na brownie, bo czekolada i truskawki to prawdziwie udana para... :) 
Przepis cytuje za Bo(ro)n Appétit


Skladniki:
(blaszka 23/23cm)
  • 300 g czekolady gorzkiej 
  • 200 g masła
  • 100 g cukru
  • cukier waniliowy
  • 100 g mąki pszennej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • szczypta soli
  • 3 jajka
  • 400g truskawek
  1. Foremkę wyłóż papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzej do 160stC.
  2. Masło i czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej i ostudz. Jajka ze szczyptą soli ubij mikserem na puszystą masę, dodając cukier waniliowy i zwykły cukier.
  3. Przelej ostudzoną masę czekoladową, a następnie dodaj mąkę wymieszaną z proszkiem.
  4. Mase wylej do foremki, ułóż pokrojone truskawki i piecz 35-45 minut. Pyszne z bita smietana, albo z lodami waniliowymi. 




Friday 19 June 2015

'Eating for England. The Delights & Eccentricities of the British at Table' Nigel Slater


"... Or do I tell them the truth? That for every Brit eating our legendary roast beef and jam roly poly there are a million more tucking into Thai green curry and pepperoni pizza. That more people probably eat chocolate brownies then apple crumble and custard, and that is now easier to find decent sushi then really good roast beef. Should I mention too that despite our love of all that is local, fresh, organic and 'real', we also have a list of edible icons more eccentric then anyone could ever magine?
...
Eating for England is simply a personal celebration of the food this nation cherishes, the rituals we observe, the curious and even eccentric thing that is the British and their food."

Nie mam pojecia, czy jest to generalne wrazenie kazdej osoby dorastajacej w malo bajkowych, szarych i komunistycznych polskich latach 80', czy tylko moje, ale ja kompletnie nie pamietam tak zywego zainteresowania czekoladkami, herbatnikami i ogolnie slodyczami, jakie opisuje Nigel Slater - dorastajacy w angielskich latach 60'. Zdecydowane i bardzo silne preferencje tez sa mi kompletnie obce. Przez wiele lat, a i do tej pory czasami, dziwilo mnie, ze znajome Angielki wybieraly takie, czy inne czekoladki z pudelka, bo 'tylko te lubia', albo 'takich naprawde nie lubia'. Czekoladka, to czekoladka, czy naprawde, az tak sie roznia?  
Moze zadecydowal kompletny brak wyboru? Ja tak naprawde pamietam tylko krowki i toffi, oraz moze gumy Donald, dostepne, albo i nie. Herbatnikow, batonikow i czekoladek juz nie... A na pewno nie pokusilabym sie o kategoryzowanie: 'tylko dla chlopcow', 'dla starszych panow', 'dla mam', czy 'dla osob w domach opieki'. I nie bylabym w stanie odpowiedziec na pytanie, jakie herbatniki lubila dana osoba: 
"My mother loved a Bourbon biscuit. I often wonder, thinking of her sitting at the table in a quiet moment, could this, with its double layer of chocolate biscuit sandwiching a chocolate cream filling, be the perfect dunking biscuit? "
My father loved a plain digestive, though is it difficult to think of him and the iconic biscuit without conjuring up a picture of him trying to slip an entire, unbroken one into his mouth in one go. "

Slater opisuje przekaski, dania i desery dnia codziennego i te odswietne. Dodajac czesto punkt widzenia 'wczoraj' i 'dzisiaj', albo 'kiedys' i 'teraz'. Tosty, black pudding (kaszanka?), kawa, rice pudding, toffi, wszelakie czekoladki, batoniki i herbatniki, trifle... Zaznacza pokoleniowa roznice w gotowaniu, ogolna dostepnosc kiedys egzotycznych skladnikow i znikajace, czesto tradycyjne, dania i ciasta. Opisuje zmieniajace sie na przestrzeni lat podejscie do gotowania generalnie, a i do zywieniowych wyborow (wegetarianie, weganie) szczegolnie.

Bread & Butter Pudding:
"The French cook with their senses, the Italians with their hearts, the Spanish with their energy and the Germans with their appetite. The British, bless them, cook with their wallets. "

A Custard:
I am probably the only person in England to regularly buy a couple of custards from Marks who is still in possession of his own teeth. "

The Nut Cutlet:
" You wouldn't dream of presenting your Jewish guests with fish carefully manufactured to look like a pork chop. So why wave replica meat in front of someone who clearly doesn't want to see it? British culinary eccentricity mixed with a little thoughtlessness. "

Dodatkowo z pewnym zdziwieniem czytalam o ulubionych, lub znienawidzonych, markach znanych autorowi juz z dziecinstwa. To chyba tez skutek komunistycznego dziecinstwa, bo naprawde nie jestem w stanie wymienic polskich, znanych dawniej i do tej pory, marek specjalizujacych sie w danym jedzeniu. Moze Wedel i Wawel? To wszystko, co przychodzi na mysl. Tymczasem Cadbury, Hovis, Oxo, Ribena, Terry's Chocolate Orange, Tunnock's Teacakes, Bisto, Colman's Mustard, Milk Tray, Black Magic, Terry's All Gold, Quality Street, czy Branston Pickle, znane, lubiane i kupowane 40 lat temu, sa wciaz dostepne, znane, lubiane i kupowane teraz...

I jeszcze, na koniec, kilka slow o brukselce:
Perhaps it should come as no surprise then that the Brussels sprout is a favourite vegetable in a nation with well-established lavatorial sense of humour. Vegetables can tell us a lot about a country. " 
 :)

Wednesday 17 June 2015

Kolorowe chilli z ciecierzycą, kukurydzą i fasolką...


Skladniki:
(spokojnie na okolo 4-5 porcji, a z dodatkiem ziemniakow puree, lub ryzu nawet wiecej)
  • 2 lyzki oleju
  • 2 lyzki oliwy
  • spora cebula, posiekana
  • 2 niewielkie marchewki, posiekane
  • 500g mielonego miesa wolowego
  • 400g puszka siekanych pomidorow
  • 2 lyzki puree pomidorowego
  • 200g puszka kukurydzy, odcedzonej
  • 400g puszka czerwonej fasolki 'kidney beans', odcedzonej i oplukanej
  • 1-1.5 szklanki ugotowanej ciecierzycy
  1. W sporym garnku rozgrzej oliwe i olej. Dodaj cebule i marchewke i smaz przez kilka minut, az warzywa zaczna mieknac. Wrzuc mieso i smaz, az bedzie brazowawe, czesto mieszajac. 
  2. Nastepnie wlej pomidory i odrobine wody, tylko tyle, aby wyplukac puszke/karton, okolice 1/2 szklanki. Zagotuj, zmniejsz ogien, przykryj i gotuj okolo 30min. Dodaj fasolke, kukurydze i ciecierzyce, dobrze wymieszaj i gotuj kolejnych 20-25min.
  3. Podawaj posypane startym serem i z kawalkiem dobrego chleba. Albo z ryzem, lub ziemniakami puree. Znakomite do mrozenia - po ostudzeniu wystarczy rozdzielic do pojemnikow i wstawic do zamrazarki. Przed uzyciem rozmrozic i odgrzac, az bedzie gorace.   

Monday 15 June 2015

Dzieci... Oj, te dzieci: Khodor (cz.4)

Czyli o kompletnej uniwersalnosci klockow Lego...
Khodor: Remember, when we were watching Pirates of the Caribbean: At World's End?
Ja: Yes.
Khodor: Remember when they were hanging those pirates?
Ja (podejrzliwie): Yeees... 
Khodor (merdajac ludzikiem Lego zawieszonym na sznureczku - tez Lego nawiasem mowiac): Look, what I've made!!!
:)

Saturday 13 June 2015

Kruche poduszeczki z mincemeat...

Kolejna propozycja z serii 'lekko, latwo i zawsze pod reka'. Poprzednim razem uzylam ciasta francuskiego i puszkowanego nadzienia czeresniowego. Efekt? Znakomity! I szybki. W sam raz na deser w ostatniej chwili. 
Tym razem bardzo chcialam wykorzystac zawieruszony w szafce juz od bardzo dawna sloik angielskiego mincemeat. Postawilam na sympatyczny przepis z BBC Good Food.
Skladniki:
(na 12 sztuk, latwy do podwojenia)
  • 375g opakowanie juz rozwalkowanego ciasta kruchego, wyjetego z lodowki na 15min przed uzyciem
  • 150g mincemeat
  • cukier puder do posypania
  1. Rozgrzej piekarnik do 180stC.
  2. Rozwin ciasto i przekroj na 2 czesci - jedna powinna byc odrobine wieksza od drugiej. Nakladaj lyzeczka, w rownych odstepach, porcje mincemeat na nieco mniejszym prostokacie z ciasta. Przykryj nadzienie pozostalym ciastem i delikatnie dociskaj dookola kazdej porcji. Ostrym nozem podziel calosc na niewielkie ciastka i sklejaj brzegi przyciskajac widelcem. 
  3. Ukladaj ciastka na blaszce wylozonej papierem do pieczenia, lub silikonowa mata i piecz przez okolo 20min, az beda chrupiace i zlotawe. Zostaw do ostudzenia na kratce. Posyp cukrem pudrem.  

Wednesday 10 June 2015

'Co mamy dla mamy? Dzień Matki 22-28.05.2015' PODSUMOWANIE


Piata edycja akcji 'Dla mamy', trwajaca pomiedzy 22 i 28 maja 2015 roku, dobiegla konca. Bylo mi niezmiernie milo goscic na 42 blogach i wirtualnie sprobowac 67 potraw. Jak zwykle dominowaly slodkosci, oraz wiosenne nowinki - truskawki i rabarbar. 
Bardzo serdecznie dziekuje wszystkim bioracym udzial. Mam nadzieje, ze spotkamy sie za rok w rownie licznym gronie. 
Ponizej zamieszczam alfabetyczne podsumowanie wszystkich dodanych do akcji wpisow.
  1. Babeczki na ciasteczkowym spodzie
  2. Babeczki truskawkowe
  3. Bananowce bez pieczenia
  4. Biszkopt ze smietana i borowkami
  5. Biszkopt z galaretka, brzoskwiniami i bita smietana
  6. Bulki na parze, z truskawkami
  7. Chlebek bananowy z orzechami
  8. Ciasteczka chalwowe-czekoladowe
  9. Ciasteczka cynamonowe z miodem
  10. Ciasteczka z rabarbarem
  11. Ciasto bananowe z truskawkami i mango
  12. Ciasto 3bit na biszkopcie
  13. Ciasto drozdzowe z truskawkami i kruszonka
  14. Ciasto jogurtowo-rabarbarowe
  15. Ciasto kokosowo-czekoladowe
  16. Ciasto malinowy krol, bez pieczenia
  17. Ciasto maslankowe z rabarbarem, truskawkami i kruszonka
  18. Ciasto Marlenka
  19. Ciasto waniliowe z truskawkami
  20. Czekoladowo-borowkowa granita
  21. Domowa karpatka
  22. Faszerowane udka kurczaka
  23. Gofry na maslance
  24. Gotowane, weganskie, jaglane racuchy
  25. Gruszki z czekoladowym sosem espresso
  26. Gryczana szarlotka z kokosowa posypka
  27. Jajka zapiekane z lososiem i szpinakiem
  28. Jogurt mrozony z truskawkami
  29. Kotlety z boczniaka z nowalijkowa salatka
  30. Kruche ciasteczka z dzemem (Ania)
  31. Kruche ciasteczka z dzemem (Jola)
  32. Kruche ciasto z malinami i budyniowa pianka
  33. Kruche ciasto z rabarbarowym budyniem i pianka
  34. Lody kokosowe na patyku
  35. Losos w sosie koperkowym, z dodatkiem nowalijek
  36. Makaroniki
  37. Makaron z kremowym sosem pomidorowym i szparagami
  38. Maslankowiec z rabarbarem
  39. Mini serniczki Matcha
  40. Mleczny deser ryzowy pod krowkowa pianka
  41. Mocno czekoladowe ciasto z cieciorki
  42. Muffinki migdalowe z pomarancza
  43. Muffinki z biala czekolada i granatem
  44. Muffinki z serem brie i zurawinami
  45. Nalesniki na maslance
  46. Nalesniki serwo-budyniowe z owocami
  47. Pelnoziarnista drozdzowka z owsiana kruszonka
  48. Pizza z truskawkami
  49. Pulpety w sosie koperkowym, z wiosennym kuskusem
  50. Puszyste ciasto truskawkowe
  51. Rabarbarowy curd z cynamonem
  52. Racuchy na serku homogenizowanym
  53. Salatka
  54. Salatka na krakersach, jak ciasto
  55. Sernik bananowy z owsiana kruszonka
  56. Sernik z rosa
  57. Shake z solonym karmelem i lodami waniliowymi
  58. Strawberry milkshake
  59. Szybka rolada biszkoptowa dla mamy
  60. Tarta malinowa z domowym budyniem
  61. Tarta z karmelizowanymi gruszkami
  62. Tort krowkowo-smietanowy
  63. Trufle czekoladowe
  64. Wege panna cotta, kukurydziano-migdalowa
  65. W-Z
  66. Zakrecone buleczki z twarogiem
  67. Zakrecone drozdzowki z bialym serem
Do zobaczenia za rok!
Kasia


Co mamy dla mamy? Dzień Matki 2015