Czyli: Mialy byc churros...
... ale nie bedzie! Bo okazaly sie nie tak znowu latwe i przyjemne do wykonania, jakby moglo sie wydawac po
obejrzeniu, na przyklad, programu Nigelli... Znalazlam przepis w magazynie lokalnego supermarketu, zrobilam
co trzeba, a nawet ucieszylam sie ze wzmianki: 'jesli nie masz cukierniczej torby do dekoracji ciast (nie
mam!), uformuj ciasto w waleczki rekoma'. Nie bylo co formowac, bo ciasto wyszlo bardzo rzadkie... Nie
poddalam sie, wlalam do foliowej torebki, odcielam róg i zdecydowanie wycisnelam na goracy olej. I zamiast
regularnych, ladnych gasieniczek uzyskalam nieforemne blobersiki... Moja przygoda z churros zakonczyla sie
poki co porazka... Oczywiscie wine za cale zdarzenie moze ponosic rowniez i fakt, ze eksperyment
przeprowadzalam póznym wieczorem i w przerwie na reklame pomiedzy odcinkami CSI... :):):))))))))))))))))))))
Zajrzalam wiec po inspiracje do ksiazki, ktora jeszcze do tej pory mnie nie zawiodla: 'The food of the Mediterranean' i znalazlam przepis, ktory, calkowitym przypadkiem, stal sie przykladem 'polsko- hiszpanskiego fusion', dzieki zawartosci swojskiej i domowej, na Boze Narodzenie otrzymanej - wisniówki. :):):))))))))))))))))))
Zajrzalam wiec po inspiracje do ksiazki, ktora jeszcze do tej pory mnie nie zawiodla: 'The food of the Mediterranean' i znalazlam przepis, ktory, calkowitym przypadkiem, stal sie przykladem 'polsko- hiszpanskiego fusion', dzieki zawartosci swojskiej i domowej, na Boze Narodzenie otrzymanej - wisniówki. :):):))))))))))))))))))
''An impressive but simple-to-make dessert of Andalucían origin, associated with semana santa. This dessert
is enriched by the addition of the sensational single-origin spanish sweet sherry, Pedro Ximénez. Be sure to
use a good-quality white bread.''
* Pedro Ximénez (takze znany jako PX) to nazwa bialej winorosli rosnacej w pewnych rejonach Hiszpanii, a takze zroznicowane wino, oraz intensywnie slodkie, ciemne, deserowe sherry.
Skladniki:
(na 4 porcje)
(na 4 porcje)
- 4 grube kromki jedno-dniowego chleba
- 150-200ml Pedro Ximénez * albo Malagi (u mnie: wisniówka) 60ml oleju
- 2 jajka, roztrzepane z odrobina mleka
- 1 lyzeczka cynamonu
- 2 lyzki drobnego cukru do wypiekow, do posypania
- miód, do podania, opcjonalnie
- Zamocz chleb z obu stron w sherry, a potem polej ewentualnie pozostalym plynem. Zostaw na kilka minut do nasiakniecia
- Rozgrzej olej na nieprzywierajacej patelni na srednim ogniu. Zamaczaj kromki chleba w roztrzepanym jajku i smaz okolo 3-4min z kazdej strony, lub do zloto-brazowego koloru.
- Osusz na papierowym reczniku, oprósz cukrem wymieszanym z cynamonem i polej miodem.
* Pedro Ximénez (takze znany jako PX) to nazwa bialej winorosli rosnacej w pewnych rejonach Hiszpanii, a takze zroznicowane wino, oraz intensywnie slodkie, ciemne, deserowe sherry.
No comments:
Post a Comment