Friday, 22 October 2010

Pierogi z serem na słono...

Kolejny eksperyment pierogowy... Wierzcie, lub nie, ale nigdy nie jadlam, ani, co za tym idzie, nie robilam pierogow z serem na slono. Ruskie tak, ale to cos innego. W domu, kiedys dawno, dawno temu, byly raczej nalesniki i pierogi z serem, ale na slodko. Ochoty na eksperyment narobila mi, kilka juz lat temu, ksiazka 'Zapiski stanu powaznego' Moniki Szwaji:
''Na drugie danie postanowilam dac ukochanemu mezczyznie nalesniki z serem. Nie na slodko, bron Boze. Na ostro. Cebulka i duzo pieprzu.'' 
O, na przyklad tak nalesnikow, to ja nigdy nie jadlam! Poza tym dlugo nie mialam dostepu do najprostszego, swojskiego twarogu. Uzywalam roznych substytutow: serka quark, ricotta, twardego, bialego sera salatkowego a la feta, itd. Osiagajac efekty lepsze, lub gorsze... Teraz dostep do twarogu mam nieograniczony, a po eksperymentach zostaly mi mile wspomnienia.


Pierogi z serem na slono:ciasto(wychodzi okolo 30 pierogow)-3 szklanki maki;
-1 lyzka oleju;
-1 jajko;
-goraca woda;
farsz-250g twarogu;
-200g twardego, bialego sera salatkowego, typu feta (moze byc supermarketowa podrobka);
-2 lyzki cebulki, drobniutko posiekanej, usmazonej na zloty kolor i dobrze osaczonej z tluszczu na papierowym reczniku;
- hojna szczypta pieprzu;
- sol - delikatnie i do smaku, bo ser salatkowy lubi byc bardzo slony
;


Make, olej i jajko wrzucic do miski. Wlewajac goraca wode wyrobic miekkie i elastyczne ciasto. Zostawic na boku, owiniete w sciereczke, az bedzie potrzebne.
Na farsz: wlozyc oba sery do miski i dokladnie rozgniesc widelcem lub lyzka, na gladka mase. Wrzucic cebulke, pieprz i sol (ostroznie!) i dobrze wymieszac.
Ciasto rozwalkowac cieniutko - 3mm. Wykrawac kolka (u mnie o srednicy okolo 6cm), nakladac na kazde lyzeczka farszu, zlepiac brzegi. Gotowac we wrzacej wodzie okolo 3-4min od wyplyniecia.


Mrozenie: ostudzic calkowicie; rozkladac pojedyncza warstwa na tacce wylozonej folia kuchenna; wstawic do zamrazarki - najlepiej na noc; zamrozone rozkladac do woreczkow w ilosci wystarczajacej na 1-2 porcje. 
Rozmrazanie: zostawic w temperaturze pokojowej do rozmarzniecia, odgrzewac na goracej patelni z odrobina oleju, lub wrzucac na 1-2min do gotujacej sie wody.

No comments:

Post a Comment