Mrs Cox's Killer Nanaimo Bars
(36 kwadratow, przepis pochodzi z Sunday Times z wydania z dnia 8/8/10)
spodnia warstwa:
100g masla
50g cukru
5 lyzek kakao
1 jajko, roztrzepane
200g herbatnikow digestive, rozkruszonych
75g wiorkow kokosowych
100g drobno posiekanych orzechow wloskich*
druga warstwa:
2 lyzki proszku budyniowego*
3 lyzki mleka
50g masla
250g cukru pudru
trzecia warstwa:
75g dropsow z mlecznej czekolady*
50g masla
Na warstwe spodnia roztop maslo, cukier i kakao na malym ogniu. Dodaj jajko i wmieszaj herbatniki, kokos i orzechy. Wyloz masa kwadratowa foremke 23cm/23cm* i dobrze ubij reka. Na druga warstwe - zmieszaj proszek budyniowy i mleko. Ubij maslo elektrycznym mikserem i dodaj do budyniu i cukru pudru. Ubijaj na wysokich obrotach, az masa bedzie lekka i puszysta. Rozprowadz na warstwie spodniej. Nastepnie rozpusc czekoladowe dropsy i maslo na malenkim ogniu. Ostudz, ale do czasu, az masa jest wciaz plynna, i rozsmaruj na drugiej warstwie*. Wloz do lodowki do czasu, az stezeje, pokroj na kwadraty.
*mialam gotowa mieszanke siekanych orzechow i tego uzylam, ale z wloskimi byloby znaaaacznie lepsze!
*'custard powder' - ha, troche to jak budyn i warto sprobowac waniliowego.
*takie 'kropelki' do uzycia w ciastach lub ciastkach.
*uzylam mojej domowe 25/25cm, bo bym zwariowala kupujac foremke kazdego mozliwego rozmiaru, ale pewnie dlatego ciastko wyszlo troche plaskie - okolo 1,2cm. Jednak nie na darmo nazwa 'killer' - nawet taki plaskaty kwadrat jest w stanie zabic iloscia cukru! :) Oczywiscie im mniejsza foremka, tym batoniki beda wyzsze.
*warto chwilke poczekac, az warstwa cukru pudru stezeje.
No comments:
Post a Comment