Od czasu do czasu popadam w desperacje i z calych sil probuje posprzatac szafki i lodowke z zalegajacych zapasow. Zadne oplecione plesnia cuda sie nie trafiaja, ale lubie zrobic miejsce na nowe pomysly. Zwykle ugotowany nadmiar laduje w pojemnikach i w zamrazarce...
Skladniki:
(na 3-4 porcje)
Na sporej patelni / w garnku rozgrzej oliwe. Dodaj merchewke, cebule i selera i smaz 5-6min, lub do miekkosci. Dodaj paste curry, dobrze wymieszaj i smaz okolo 1min, az zacznie naprawde smacznie pachniec. Wlej pomidory i wywar wrzywny. Dopraw do smaku. Gotuj okolo 20min, az pomidory przestana pachniec 'surowo'. Dodaj ciecierzyce, dobrze wymieszaj i gotuj na malym ogniu kolejnych 25-30min, az sos lekko zgestnieje. Podawaj z ugotowanym na sypko ryzem basmati.
Mozna mrozic - wystarczy ostudzic, przelac do odpowiedniego pojemnika i przechowywac w zamrazarce. Przed uzyciem odgrzac, az sos bedzie bardzo goracy.
No comments:
Post a Comment