Sunday 1 March 2015

'Welcome to Rosie Hopkins' Sweet Shop of Dreams' Jenny Colgan

Kolejna, po 'Meet me at the Cupcake Cafe' i 'Christmas at the Cupcake Cafe' propozycja Jenny Colgan.  
Sympatyczna, ciepla historia, bez dramatycznych zwrotow i skomplikowanej fabuly. Oczywiscie nie ma sie co spodziewac oskarowych ekranizacji, a liczyc raczej na przyjemna lekture przy popoludniowej kawie. Albo wieczorowa pora, kiedy dzieci juz uspione, a nam zamykaja sie co prawda oczy, ale wypada wytrwac chociaz do 21.00... 
;)
Tytulowa Rosie zostaje wezwana przez rodzinna powinnosc. Jako jedyna nie zwiazana rodzina, dziecmi i kariera ma zajac sie ponad 80-letnia ciocio-babcia i jej sklepem ze slodyczami. 
Jak powiedzie sie przeprowadzka z huczacego i nigdy nie zasypiajacgo Londynu, do cichutkiej, malutkiej miejscowosci w posrodku niczego?
Czy podjete decyzje okaza sie dobrymi?
I sa oczywiscie takze i slodycze! Bardzo apetyczne opisy wszelakich ich rodzajow. Od pianek, przez zelki, az do czekolad i czekoladek.    
...  

No comments:

Post a Comment