Prawde powiedziawszy moglaby byc bardziej zieleniutka... :) Ale mialam niestety bardzo kiepskie swiatlo i glodne dzieci czekajace w kolejce, z talerzami w rekach... Ale i tak wiadomo o co chodzi: szpinak = zielono! A to najwazniejsze!
Przepis, lekko zmieniony, ze strony Good Food.
Skladniki:
(na 3-4 porcje)
- 2 lyzki oleju
- niewielka cebula, posiekana drobno
- 300g pieczarek, pokrojonych na plasterki
- szczypta suszonego tymianku
- 200g szpinaku
- 300g kremowego serka, typu Philadelphia
- 100g sera, startego
- świeży makaron lasagne - wystarczajaco na 3 warstwy; moja blaszka 20/30cm byla idealna i, ze wzgledu na ilosc nadzienia, trzymalabym sie raczej takich proporcji
- Rozgrzej piekarnik do 200stC. Na sporej patelni rozgrzej olej i podsmaz cebule, do czasu, az zacznie mieknac. Dodaj grzyby i smaz kilka minut - powinny zaczac puszczac wode. Wmieszaj szpinak, poczekaj, az zwiednie. Nastepnie wrzuc serek kremowy i polowe sera. Dobrze wymieszaj - woda z warzyw i sery powinny utworzyc kremowy sos.
- W naczyniu zaroodpornym ukladaj warstwe warzyw - okolo 1/4 przygotowanej ilosci. Przykryj plastrami makaronu, nakladaj kolejna warstwe warzyw - 1/4, potem kolejna warstwe makaronu, znowu warzywa i kolejna warstwa makaronu. Zakoncz warzywami i posyp pozostalym serem. (Do tego momentu mozna przygotowac danie wczesniej i zapiec dopiero przed podaniem).
- Zapiekaj w nagrzanym piekarniku przez okolo 25-30min, az closc bedzie goraca, makaron miekki, a ser stopiony.
No comments:
Post a Comment