Czasami juz tak jest, ze potrzebujemy czegos slodkiego i generalnie sympatycznego... Ale tak zaraz... Najlepiej bez wychodzenia do sklepu po zapomniane skladniki... Czasami po prostu tak juz jest...
I wtedy przychodza z pomoca pólprodukty, ktorym niestraszne dlugie przechowywanie w zamrazarce, lodowce, lub szafce. Ja mialam akurat płat juz rozwalkowanego ciasta francuskiego, oraz czeresniowy pie filling. Z tymi ostatnimi znam sie dobrze. Puszka owocow, zawieszonych w kisielowatej masie, ratowala mnie juz wielokrotnie. Bo sa znakomite do nalesnikow i gofrow, bo mozna je zapiekac pod kruszonka, bo mozna zawijac je w ciasto i piec, albo, w ostatecznosci, wyjadac łyżką...
:)
Skladniki:
(na 8 sztuk)
dodatkowo
No comments:
Post a Comment