W orzo zakochalam sie beznadziejnie i na zawsze! A ciekawych przepisow na buraczki poszukuje zawsze. I nie waham sie ich uzyc! :) Nietypowe polaczenie buraczki-makaron, okazalo sie pyszne i kolorystycznie niesamowite. Dlatego znalezione przypadkiem na stronie BBC Good Food 'Beetroot orzotto' powedrowalo od razu do kategorii: 'Sprawdzic jak najszybciej!!!' (Podaje przepis juz lekko przeze mnie zmieniony).
:)
Skladniki:
(na 2 hojne lub 3 mniejsze porcje)
- 2 lyzki oliwy
- 1 czerwona cebula, obrana i posiekana drobno
- 2 zabki czosnku, obrane i pokrojone na cienkie plasterki
- 2-3 (250g po obraniu) srednie, upieczone buraczki, starte na tarce o grubych oczkach*
- 200g makaronu orzo
- 500ml goracego wywaru warzywnego (z kostki, lub bulionetki)
- 100g sera koziego - rolady plesniowej
- W sporym garnku rozgrzej oliwe. Dodaj cebule i smaz, az zacznie mieknac. Dodaj pokrojony czosnek, smaz kolejne 2-3min.
- Dodaj starte buraczki, razem z pozostalym sokiem, i dobrze wymieszaj. Wsyp makaron, wymieszaj, a nastepnie wlej goracy wywar. Gotuj na malym ogniu 12-15min, do czasu az makaron bedzie ugotowany.
- Podawaj od razu, z pokruszonym kozim serem na wierzchu.
* buraczki (najlepiej podobnej wielkosci) zawinac w folie aluminiowa i piec w piekarniku nagrzanym do 180stC przez 45-60min; ja wole, kiedy sa lekko twardawe, a nie calkowicie rozgotowane
No comments:
Post a Comment