Wednesday 4 September 2013

Muffinki - jak miniaturowe chlebki bananowe...

Zawsze mam w domu zalegajace banany... Zawsze! Czasami dzieci wpadaja w dlugi ciag pojadania owych, a potem nagle im sie odniechcewa... Czasami kupimy za duzo, zwlaszcz, jesli sa spakowane w foliowe torebki. Czasami zostaja zapomniane w misce i czerneja sobie spokojnie czekajac na swoja kolej...
Akurat zaczily sie dwa. Juz mocno wolajace o swoja kolej. Znam realia: chlebek bananowy bedzie fajny przez jeden dzien, a potem zostane sama z dojadaniem ogromnej resztki... Wymyslilam muffinki: wszelkie plusy chlebka zostana zachowane, a ewentualne pozostalosci moga spokojnie, zamrozone, poczekac na lepsze czasy i wiekszy apetyt...
:)


Skladniki:
(na 12 sztuk)
suche
  • 1.5 szklanki maki
  • 0.5 szklanki platkow owsianych
  • 0.5 szklanki cukru
  • 2 lyzeczki proszku do pieczenia
  • 100g opakowanie kropelek czekoladowych mlecznych, lub z ciemnej czekolady (tak samo pyszne, ale odrobine mniej slodkie)
mokre
  • 2 srednie, bardzo dojrzale banany, rozgniecione
  • 2 jajka
  • 0.5 szklanki oleju
  • 0.5 szklanki mleka
Rozgrzej piekarnik do 180stC i przygotuj blaszke na muffinki z 12 papilotkami. W sporej misce wymieszaj dokladnie suche skladniki (mąka, cukier, proszek do pieczenia, platki owsiane i czekolada). W osobnej misce lub w dzbanku wymieszaj skladniki mokre (rozgniecione banany, olej, jajka i mleko). Wlej mokre skladniki do suchych i szybko wymieszaj, az do uzyskania w miare gladkiego ciasta. Rozkladaj do papilotek i piecz 20-25 (zalezy od piekarnika, dobrze jest zaczac sprawdzac po 20min). Zostaw do ostudzenia na kratce.
Znakomicie znosza mrozenie: wystarczy ostudzone muffinki spakowac do szczelnych pojemnikow i zostawic do zamrozenia. Przed uzyciem rozmrozic w temperaturze pokojowej i lekko podgrzac w cieplym piekarniku.


No comments:

Post a Comment