Dzieciorki dostaly te ksiazeczke na Gwiazdke 2013... I jakos tak lekko o niej zapomnielismy, prawde mowiac... O co w nawale codziennych zajec nie trudno, ale mimo wszystko troszke szkoda, bo niektore przepisy przydalyby sie przy kilku okazjach.
Zawiera ponad 100 przepisow na dobra wszelakie pieczone. Na slono; muffiny, cupcakes i ciasteczka; ciasta i krajanki; desery i cos na przyjecie. Wiekszosc propozycji opatrzona jest zdjeciami; skladniki mozna spokojnie znalezc w srednio zaopatrzonej szafce kuchennej, a opisy przygotowania sa zwarte, jasne i proste.
Znalazlam kilka slodkosci, ktore zrobimy na pewno, oraz kilka, ktore bardzo, ale to bardzo mi sie podobaja i pewnie o nich pomyslimy...
:)
No comments:
Post a Comment