Wygladaja spektakularnie, chociaz ich przygotowanie jest banalnie proste... Czyli cos dokladnie dla mnie!
:)
Przepis pochodzi z ksiazki 'Cupcake heaven', o ktorej pisalam juz tutaj - klik-klik
Skladniki:
(na 12 sztuk)
- 115g niesolonego masle, w temperaturze pokojowej
- 115g drobnego cukru
- 2 jajka
- 115g maki z proszkiem do pieczenia (self-raising)
- 1 lyzeczka ekstraktu waniliowego
- 100g kropelek z ciemnej czekolady
do dekoracji
- 250g serka mascarpone (dosyc bogato i sporo na kazdym ciastku, ale mozna uzyc mniej i zmniejszyc ilosc cukru)
- 70-100g (do smaku) cukru pudru, przesianego
- kropelka ekstraktu waniliowego
- czekoladowe jajka
dodatkowo
- blaszka na 12 muffinkow, wylozona papilotkami
- Rozgrzej piekarnik do 180stC.
- W sporej misce utrzyj mikserem cukier z maslem, az do uzyskania kremowej, lekkiej masy. Nastepnie ubij po jednym jajku, ubijajac mase dokladnie pomiedzy dodatkami. Wsyp przesiana make i dodaj wanilie, zmiksuj szybko, a nastepnie delikatnie wmieszaj czekolade.
- Rozdziel ciasto pomiedzy przygotowane papilotki i piecz przez 15-17min, lub do czasu, az ciastka beda zlotawe, ladnie wyrosniete, a wetkniety w srodek patyczek suchy i czysty po wyjeciu. Wyjmij na kratke i zostaw do ostudzenia.
- Dekoracja: w miseczce ubij dokladnie serek z cukrem i wanilia, az do uzyskania gladkiej, kremowej masy. Najlepiej jest dodac najpierw mniej cukru i ewentualnie dsladzac do smaku. Rozdziel pomiedzy ostudzone cupcakes i ewentualnie ozdabiaj czekoladowymi jajkami.
No comments:
Post a Comment