Zakupiłam razu pewnego puszkę miażdżonego ananasa - porwanego na drobne kawałki, a nie w kostce, czy plastrach. Normalnie owo cudo zużywam stopniowo do śniadaniowych smoothie, ale akurat miałam w planach ciasto. I, jak to bywa w codziennym ferworze, na planach się skończyło, a puszka wyladowała w szafce. Do czasu, kiedy w pośpiechu przygotowywałam pudełeczko owocó dla Khodor'a na wycieczkę szkolna... Zdecydowaliśmy, że kawałki ananasa będa w sam raz, ja złapałam puszke i szybko otworzyłam i... No tak, porzucony pomysł przypomniał o sobie w najgorszy możliwy sposób... Podzielone na 2 porcje owoce wyladowały w zamrażarce, w oczekiwaniu na inspirację...
Składniki:
(na 12 sztuk)
szklanka = cup = 250ml
Przepis na podstawie znalezionego na stronie Mr.Food
No comments:
Post a Comment