"A cross between banana bread and a drizzle-topped sponge, this cake is great for using up overripe fruit."
Skladniki:
(na blaszke na 1kg bochenek, mozna spokojnie pokroic na 8-10 porcji)
- 140g miekkiego masla
- 140g drobnego cukru
- 2 jajka, roztrzepane w miseczce
- 140g maki z proszkiem do pieczenia (self-raising)
- 1 lyzeczka proszku do pieczenia
- 2 bardzo dojrzale banany, rozgniecione widelcem
dodatkowo, na lukier
- 3 czubate lyzki cukru pudru
- odrobina soku z cytryny
- okolo 1 lyzki bardzo zimnej wody
- Rozgrzej piekarnik do 180stC. Wyloz blaszke na 1kg bochenek kawalkiem pergaminu do pieczenia - najlepiej tak, by wystawal ponad foremke, na jej dlugich brzegach.
- W sporej misce ubij mikserem maslo i cukier, do uzyskania kremowej, jasnej masy. Nastepnie dodaj jajka, z odrobina maki, zmiksuj. Wsyp reszte maki, proszek do pieczenia i banany, szybko zmiksuj. Wlej do foremki, wyrownaj wierzch i piecz okolo 60min, lub do suchego patyczka (moje ciasto bylo gotowe po okolo 50min, a po okolo 30min musialam przykryc je kawalkiem folii aluminiowej, bo zaczynalo sie za bardzo brazowic na wierzchu). Zostaw na 10min do przestudzenia w foremce, a nastepnie wyjmij na kratke i zostaw do ostudzenia.
- Lukier: wymieszaj cukier puder z sokiem z cytryny (do smaku) i z zimna woda - dodajac stopniowo, tak, by powstal gesty lukier. Posmaruj gotowym lukrem ostudzone ciasto.
No comments:
Post a Comment