"Great for when you only have a little time, this bolognese can be used for lasagne, cottage pie or jacket potatoes as well"
'Eat Well for Less' Jo Scarratt-Jones
Oryginalnie, jako obiad dla dwojga dorosłych i 3 dzieci. Ale ja nie lubię, kiedy makaron 'pływa' w jeziorku sosu, i wolę, kiedy jest nim tylko delikatnie pokryty. Dlatego rozdzieliłam otrzymana ilość na 2 dość hojne części. Bolognese, jak niemal każdy inny bazujacy na pomidorach sos, bardzo dobrze znosi mrożenie i ta dodatkowa porcja poczeka na swoja kolej i nada się idealnie na inna okazję, czy to do makarony, czy do lasagne, albo do pieczonych ziemniaków...
Składniki:
(na 2 porcje - każda wystarczy na 400-500g opakowanie makaronu)
- 1 łyżka oleju
- 500g mielonego mięsa wołowego
- 2 zabki czosnku, zgniecione w prasce, albo drobniutko posiekane - u mnie: czubata łyżeczka 'leniwego' czosnku ze słoiczka
- 3 łyżki pasty pomidorowej
- 1 cukinia, pokrojona w kosteczkę
- 1 marchewka, pokrojona w kosteczkę
- 400g passaty pomidorowej albo 400g puszka siekanych pomidorów, zmiksowanych na gładko
- 150ml bulionu wołowego
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- 1 łyżeczka cukru
- sól morska i pieprz, do smaku
do podania: ugotowany makaron (ja lubię muszelki) i starty drobniutko Parmezan
- W sporym garnku rozgrzej olej, dodaj mięso i smaż, aż zbrazowieje - okolice 10 minut.
- Dorzuć purée i czosnek i smaż kolejne 2-3 minuty, dobrze mieszajac.
- Dodaj cukinię i marchewkę i smaż kolejne 2-3 minuty, a następnie dodaj pomidory, bulion i bazylię. Zagotuj, zmniejsz ogień i gotuj kolejnych 10 minut, lub do czasu, aż mięso będzie ugotowane, a sos zredukowany.
- Dodaj cukier, dopraw sos do smaku sola i pieprzem.
- W międzyczasie ugotuj makaron, zgodnie z przepisem na opakowaniu.
- Odcedź makaron, zachowujac około 1/2 szklanki goracej wody, a następnie wrzuć makaron do sosu, dolej wodę i zostaw całość na kilka minut. Rozdziel pomiędzy talerze i podawaj posypane Parmezanem.
ulubione danie mojej córki, mogłaby jeść i jeść. Też mrożę na czarną godzinę a i czasem robimy sobie pizzę bolognese ;)
ReplyDeletePizza?
DeleteTo jest pomysł!
Chyba wypróbuję...
x x x