Przepyszne muffinki, ktore znalazlam wieki temu u Joli, i ktore wreszcie doczekaly sie na swoja kolej. Jedno jest pewne - czekaly zbyt dlugo! :)
Przepis jest bardzo minimalnie zmieniony, generalnie o skladniki, ktorych nie mialam w domu i po ktore nie mialam sily leciec do sklepu...
Składniki:
(na 12 sztuk)
suche
mokre
Suche składniki wsypać do jednej miski (wymieszać), mokre do drugiej (wymieszać). Mokre przelewać do suchych ciągle mieszając łyżką. Dodać śliwki i czekoladę, znów chwilę mieszać. Napełnić formę do muffinek wyłożoną papilotkami i piec ok. 20 - 25min w 180stopniach C.
No comments:
Post a Comment