W sam raz na ostatnia, świateczna chwilę... Do kubełka barszczyku będa jak znalazł...
:)
Składniki:
(na 12-15 sztuk)
- 1 duży por
- 300g pieczarek
- 6-7 suszonych pomidorów
- sól i pieprz do smaku
- czosne, oregano do smaku
- 1 - 1.5 opakowania ciasta francuskiego, już rozwałkowanego (moje ma 320g)
- niewielka kostka sera żółtego, około 70g
- Rozgrzej piekarnik do 200stC.
- Por pokrój w cienkie plasterki. Pieczarki zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Pomidory suszone pokrój na mniejsze kawałki, a jeśli używasz takich całkiem suszonych, a nie z oleju, trzeba je zalać goraca woda na 15-20min przed krojeniem.
- Na patelni rozgrzej olej, wrzuć por i pieczarki i smaż do miękkości, aż większość płynu odparuje. Na koniec dodaj suszone pomidory. Patelnie zdejmij z ognia, dodaj ser i dopraw do smaku. Zostaw do ostudzenia.
- Ciasto francuskie rozłóż i pokrój w prostokąty. Na każdy nałóż farsz, składaj na pół i sklejaj boki. Paszteciki układaj na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piecz około 15 minut. Podawaj ciepłe.
- Można mrozić: wystarczy surowe paszteciki zamrozić na blaszkach, lub tacach i przechowywacć w zamkniętym pojemniku, a przed pieczeniem rozmrozić w temperaturze pokojowej.
Inspiracja z bloga Pomidor i bazylia.
No comments:
Post a Comment